Też się zgodzę, że raczej dla laika z sieci komputerowych po prostu zainstalować w Windows 10 programy typu o&o shutup10 i tam powyłączać telemetrię i inne rzeczy. Do tego nie korzystać z konta użytkownika połączonego z kontem Microsoft tylko normalnego, lokalnego konta użytkownika.
I też zgodzę się, że zwykłe surfowanie po necie przeglądarką bez dodatków zwykle zdradza więcej informacji niż telemetria w Windowsie.
Myślę, że Gmail przez IMAP/POP3 w Thunderbirdzie jest w miarę sensowny, bo Google zadeklarowało, że przestaje skanować maile w celu zbierania informacji o preferencjach. Czy rzeczywiście nic nie zbiera - nie wiadomo, ale dla osoby o nieparanoicznym podejściu (a takie musisz mieć jako laik, bo inaczej nic z tego nie wyjdzie) to powinno wystarczyć.
Inne usługi Googla jak np wyszukiwarka albo Youtube jednak ciągle zbierają takie dane i będą zbierać, więc na nie lepiej dużo bardziej uważać.
I też zgodzę się, że zwykłe surfowanie po necie przeglądarką bez dodatków zwykle zdradza więcej informacji niż telemetria w Windowsie.
Myślę, że Gmail przez IMAP/POP3 w Thunderbirdzie jest w miarę sensowny, bo Google zadeklarowało, że przestaje skanować maile w celu zbierania informacji o preferencjach. Czy rzeczywiście nic nie zbiera - nie wiadomo, ale dla osoby o nieparanoicznym podejściu (a takie musisz mieć jako laik, bo inaczej nic z tego nie wyjdzie) to powinno wystarczyć.
Inne usługi Googla jak np wyszukiwarka albo Youtube jednak ciągle zbierają takie dane i będą zbierać, więc na nie lepiej dużo bardziej uważać.