Nieskończony prąd

[wredniak]

To pytanie na poważnie?

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Też mi się nie chce w to wierzyć, że gość posługując się prostymi narzędziami dokonał przełomu. Alternator musiałby dostarczać więcej energii do układu niż jej pobierać. Dodatkowo musiałby być jeszcze zapas energii na podłączenie dodatkowych urządzeń i ich zasilania.
Natomiast nie wiem jaki wpływ dają neodymowe magnesy - czy można je potraktować jako zewnętrzne źródło eliminujące w pewnym stopniu straty w układzie? W prawdziwym perpetuum mobile energia spoza układu nie jest dostarczana. Jeżeli nawet na tych neodymowych magnesach układ w pewnych warunkach będzie działał to wciąż nie jest to perpetuum mobile.
Gdyby to było tak proste to tego typu rozwiązania już dawno były by dostępne.