18.05.2010, 06:11
I mają rację...nie ma się co upierać przy instalacji bez restartu, bo w końcu SS jak znakomita większość softów zabezpieczających głęboko ingeruje w system - nie mówię tu o antywirusach, bo tu jest sporo programów instalowanych bez restartu - ale o np. zaporach czy strażnikach systemu. Pamiętam chyba tylko 2 takie - zdaje się NetVeda i na pewno Malware Defender, reszta z restartem.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"