02.10.2011, 11:54
Widzisz, nie do końca jest to złe rozwiązanie z pozostawieniem starszej wersji programu - jeżeli nowa wersja zawiera błąd uniemożliwiający korzystanie z niej, to w każdej chwili możesz uruchomić ostatnią działającą wersję.
Co do tego, że mało kto wie, że GC nie usuwa starej wersji aplikacji - to tu przyznam Ci rację, bo do niedawna sam nie wiedziałem, ale że czasem przeglądam katalogi użytkownika poszukując zbędnych śmieci, to trafiłem na stare wersje GC i od tamtej pory po każdej aktualizacji po prostu je usuwam.
Natomiast jeżeli chodzi o updater Google-a, to nie sądzę, żeby robił coś złego za naszymi plecami. Żaden HIPS, FW czy BB jakich było mi dane używać do tej pory nie wykrył żadnych niebezpiecznych działań ze strony aktualizatora Google.
Co do tego, że mało kto wie, że GC nie usuwa starej wersji aplikacji - to tu przyznam Ci rację, bo do niedawna sam nie wiedziałem, ale że czasem przeglądam katalogi użytkownika poszukując zbędnych śmieci, to trafiłem na stare wersje GC i od tamtej pory po każdej aktualizacji po prostu je usuwam.
Natomiast jeżeli chodzi o updater Google-a, to nie sądzę, żeby robił coś złego za naszymi plecami. Żaden HIPS, FW czy BB jakich było mi dane używać do tej pory nie wykrył żadnych niebezpiecznych działań ze strony aktualizatora Google.