14.09.2012, 07:35
W sumie przy rozsądnym używaniu komputera i sieci, to ochrona nawet OA Free jest bardzo w porządku i można spokojnie zaryzykować brak AV w czasie rzeczywistym:
- mamy zaporę i możliwość ustalania szybkich reguł dla aplikacji (plus reguły zaawansowane)
- mamy wykrywanie dostępnych sieci oraz urządzeń w sieci i przydzielanie im statusu zaufanych bądź nie
- mamy doskonały moduł HIPS, który według mnie jest wzorcowym
- mamy kreatora wstępnej konfiguracji, który pozwala od samego początku i z automatu przydzielić reguły dla zachowań aplikacji w systemie
- mamy chmurę AntyMalware Network od Emsi, co stanowi dodatkowa warstwę w zabezpieczeniu i znacznie poszerza możliwości dawnej bazy OASIS
- mamy wreszcie tryb Run Safer czyli uruchamianie wybranych aplikacji z obniżonymi uprawnieniami, co znacznie podnosi bezpieczeństwo.
- mamy zaporę i możliwość ustalania szybkich reguł dla aplikacji (plus reguły zaawansowane)
- mamy wykrywanie dostępnych sieci oraz urządzeń w sieci i przydzielanie im statusu zaufanych bądź nie
- mamy doskonały moduł HIPS, który według mnie jest wzorcowym
- mamy kreatora wstępnej konfiguracji, który pozwala od samego początku i z automatu przydzielić reguły dla zachowań aplikacji w systemie
- mamy chmurę AntyMalware Network od Emsi, co stanowi dodatkowa warstwę w zabezpieczeniu i znacznie poszerza możliwości dawnej bazy OASIS
- mamy wreszcie tryb Run Safer czyli uruchamianie wybranych aplikacji z obniżonymi uprawnieniami, co znacznie podnosi bezpieczeństwo.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"