21.11.2009, 15:00
nie chcę ściemniać ale czy czasem ktoś nie podawał do niego linka na naszym forum? tak samo jak GW też przepuścił ale wirus jest nieaktywny. Faktycznie wystarczy zeskanować dysk jakimś on-demand i on się zajmie resztą ale chodzi mi o to, że mimo wszystko jakoś dostał się na dysk. Dla jasności nie szukam błędów w całym czy chcę wytykać błędy - chodzi mi tylko o to, że nawet jeśli DW/GW coś wpuści to np. pracując w trybie Shadow Mode komp po restarcie sam się go pozbędzie bez potrzeby skanowania komputera.
pomogę ci przekroczyć znaną granicę bólu.