28.12.2009, 11:45
Jesuuu...jak czytam o tych dłuuuugich startach przy OA to aż mnie zastanawia jedna rzecz...OA mam na laptopie, na którym jest zaledwie 1 GB RAMu i nie odczuwam jakoś specjalnie, że start systemu jest bardziej zamulony. Po prostu system wstaje i zdaję sobie sprawę, że zapora musi się również wczytać, a nie jest to program ani szczególnie prosty, ani nie taki, który mało ingeruje w system...ani żaden portable bez instalatora. Mierzycie opóźnienia i roztrząsacie kilkanaście czy kilkadziesiąt sekund różnicy...a dają Wam te sekundy coś, jak je zaoszczędzicie?
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"