27.08.2011, 11:32
Nie ma sie co smiac. Creative Zen to z pewnoscia dzielo diabla. Wiem, co mowie. Kiedy przez miesiac mialem to diabelskie urzadzenie miotalo mna jak szatan, jak wskazowki zegara zaczelo mna obracac. Na szczescie przyszedl ksiadz Natanek i wypedzil zlego ducha z tego urzadzenia.
O Pentagramie nie bede mowil, bo byscie nue wytrzymali psychicznie.
O Pentagramie nie bede mowil, bo byscie nue wytrzymali psychicznie.