15.09.2011, 13:36
A ja przed sobą mam ciągle kampanię przeciwko wykładom z fizyki. Tak to jest, jak człowiek jest zbyt ambitny... Jakbyśmy (ja i dwaj znajomi) się zadowolili czwóreczkami, to miałbym wakacje bez myślenia o tym gównie A nieco jest, bez przypominania sobie całek i pochodnych lepiej nie podchodzić.