03.10.2011, 22:10
Dużą zaletą dzisiejszego starcia JK z Lisem jest fakt, że redaktor przestał udawać niezależnego i wystąpił w roli frontmana PO. Lis powinien już przyjąć honorową partyjną legitymację Platformy Obywatelskiej. Pewnie sądzi, że wykonał kawał dobrej roboty. Ideą tego programu nie był nagły przyrost wyborców. Chodziło o skompromitowanie i odebranie wyborców PiS. Żenujacy tekst z "doktorem". Piękna riposta z magistrem. Żenujące to przepytywanie o panienki! Rewelka! Z Iloną Klejnowską Lis się dramatycznie pomylił, Liz nie wpuścił Ilonę Klejnowską do studia! Czemu nie zapyta kiedy urodziła się babcia Pani Żuraw!
Koniec dziennikarstwa zbliża się wielkimi krokami. Tomasz Lis złamał wszelkie możliwe zasady tego zawodu.
Koniec dziennikarstwa zbliża się wielkimi krokami. Tomasz Lis złamał wszelkie możliwe zasady tego zawodu.