22.08.2009, 22:01
Testowałem trochę DefenseWalla 2.56 i chciałem się podzielić z Wami swoimi spostrzeżeniami na jego temat.
Plusy:
1. Niezwykła skuteczność nawet przy ekstremalnym używaniu komputera. System ani raz nie został zainfekowany.
2. Minimalne i niezauważalne obciążenie sprzętu.
3. Wygoda w użyciu i bezobsługowość. Nie otrzymałem ani jednego pytania od programu a jedyne co musiałem czasem zrobić, to uruchomić instalowane programy jako zaufane
4. Idealna stabilność i bezawaryjność programu
5. Bardzo łatwa konfiguracja i automatyczne dodanie do niezufanych większości używanych programów
6. Polska wersja językowa
Minusy:
1. Brak wersji darmowej
2. W laptopie podczas włączania, gdy był włożony pendrive, nie można było otworzyć jego zawartości. Trzeba było wyjmować pendrive z USB i wkładać ponownie.
3. Nowe Gadu-Gadu i Winamp znikały z listy niezaufanych aplikacji. Trzeba było je ponownie dodawać.
4. Po restarcie pozostawały zaizolowane wirusy w folderze Documents and Settings i wpisy w rejestrze. Wydaje mi się, że opróżnianie piaskownicy mogłoby być lepsze.
5. Brakuje mi dwóch rzeczy które występują w GeSWallu a mianowicie oznakowania plików niezaufanych i informacji w trayu o próbie dostępu do systemu. Szczególnie ta pierwsza jest przydatna podczas instalacji programów, ponieważ czasem są problemy, gdy się instaluje soft jako niezaufany.
6. Brak ochrony przed atakami sieciowymi i firewalla ale to już będzie w najnowszej wersji.
7. Niestabilna skuteczność w teście AKLT - Keylogger/Screenlogger. DW 2.56 czasem zalicza a czasem nie.
Plusy:
1. Niezwykła skuteczność nawet przy ekstremalnym używaniu komputera. System ani raz nie został zainfekowany.
2. Minimalne i niezauważalne obciążenie sprzętu.
3. Wygoda w użyciu i bezobsługowość. Nie otrzymałem ani jednego pytania od programu a jedyne co musiałem czasem zrobić, to uruchomić instalowane programy jako zaufane
4. Idealna stabilność i bezawaryjność programu
5. Bardzo łatwa konfiguracja i automatyczne dodanie do niezufanych większości używanych programów
6. Polska wersja językowa
Minusy:
1. Brak wersji darmowej
2. W laptopie podczas włączania, gdy był włożony pendrive, nie można było otworzyć jego zawartości. Trzeba było wyjmować pendrive z USB i wkładać ponownie.
3. Nowe Gadu-Gadu i Winamp znikały z listy niezaufanych aplikacji. Trzeba było je ponownie dodawać.
4. Po restarcie pozostawały zaizolowane wirusy w folderze Documents and Settings i wpisy w rejestrze. Wydaje mi się, że opróżnianie piaskownicy mogłoby być lepsze.
5. Brakuje mi dwóch rzeczy które występują w GeSWallu a mianowicie oznakowania plików niezaufanych i informacji w trayu o próbie dostępu do systemu. Szczególnie ta pierwsza jest przydatna podczas instalacji programów, ponieważ czasem są problemy, gdy się instaluje soft jako niezaufany.
6. Brak ochrony przed atakami sieciowymi i firewalla ale to już będzie w najnowszej wersji.
7. Niestabilna skuteczność w teście AKLT - Keylogger/Screenlogger. DW 2.56 czasem zalicza a czasem nie.