08.11.2009, 01:06
Jurkopodobnym ku pamieci.
Nie ma i jak sadze nigdy nie bedzie istnial program który zapewni pełne bezpieczeństwo systemu.
O czym usiłuje was uswiadomić.
Czyms innym jest DW,którego zadaniem jest zapobieganie przed zmianami w systemie (po przekroczeniu alarmowego progu),w trakcie bezmyślnego klikania na cokolwiek w otwieranych stronach lub programach korzystajacych z sieci.
A czymś innym AV który ma wykryć zagrozenie w trakcie downloadu lub instalacji.
To ze łatwiej jest zablokować zmiany w systemie poprzez ustawienie odpowiednich praw dostępu,to oczywiste.
Wystarczy nadać prawidłowe uprawnienia tylko temu co się zna,poprzez zezwalaj lub odmów.Dla nieznanych blokada.
Zas programy AV,których zadaniem jest wykrycie co ściągamy i co sie potem dzieje w trakcie ich instalacji (tez to robia) jest zadaniem o wiele bardziej skomplikowanym.
To,prewencja.
To dwa różne światy.
Ale żaden z nich nie daje pełnej gwarancji bezpieczeństwa.
W kazdym razie od dwóch lat.
Nie ma i jak sadze nigdy nie bedzie istnial program który zapewni pełne bezpieczeństwo systemu.
O czym usiłuje was uswiadomić.
Czyms innym jest DW,którego zadaniem jest zapobieganie przed zmianami w systemie (po przekroczeniu alarmowego progu),w trakcie bezmyślnego klikania na cokolwiek w otwieranych stronach lub programach korzystajacych z sieci.
A czymś innym AV który ma wykryć zagrozenie w trakcie downloadu lub instalacji.
To ze łatwiej jest zablokować zmiany w systemie poprzez ustawienie odpowiednich praw dostępu,to oczywiste.
Wystarczy nadać prawidłowe uprawnienia tylko temu co się zna,poprzez zezwalaj lub odmów.Dla nieznanych blokada.
Zas programy AV,których zadaniem jest wykrycie co ściągamy i co sie potem dzieje w trakcie ich instalacji (tez to robia) jest zadaniem o wiele bardziej skomplikowanym.
To,prewencja.
To dwa różne światy.
Ale żaden z nich nie daje pełnej gwarancji bezpieczeństwa.
W kazdym razie od dwóch lat.