11.02.2010, 12:38
OK...nie mam innego wyjścia tylko w końcu udać się do tego wątku Ostatnie tygodnie (właściwie miesiące) to próby dołożenia czegoś do niezbyt chyba szczelnego Symanteka na moim laptoku...Returnil wciąż jest i ma zostać...próbowałem już chyba wszystkiego - były BufferZone, DriveSentry, AntiHook (instalacje kończyły się niepoprawnie)...były MSE, Arovax, Digital Defender, Prevx Home, Spyware Terminator, Ad-aware, SoftPerfect Firewall, IObit 360, PE Guard, EdgeGuard Solo...był też Threat Fire, który chodził najdłużej. Jak więc widać programy wszelkiej maści: od klasycznych HIPSów i blokerów behawioralnych, poprzez kombinacje monitorów systemów bądź z antymalware bądź z firewallem, aż do klasycznych zapór i antywirusów...o egzotycznych programach typu Freedom GUI czy Gucup Antivirus (bardziej skanery na żądanie). I d****a...wciąż mam niedosyt i wciąż wrażenie, że to nie to, czego oczekuję...a oczekuję po prostu solidnego strażnika/monitora systemu. Symantec jest czasem ślepygłuchy i o ile antywirusa mogłem jakoś skonfigurować, żeby był bardziej czuły, to zapory nijak nie chcę ruszać, bo raz - jej ustawienia są dla mnie mało czytelne, dwa - nie mogę niczego spieprzyć, bo za dużo aplikacji firmowych jest połączonych z siecią i dokładnie nie wiem, co z czym i przez co się łączy.
No więc przylazłem tutaj i prawie jak skruszony grzesznik pytam...czy DW może się sprawdzić i czy nie skonfliktuje mi się z oprogramowaniem firmowym?
No więc przylazłem tutaj i prawie jak skruszony grzesznik pytam...czy DW może się sprawdzić i czy nie skonfliktuje mi się z oprogramowaniem firmowym?
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"