18.12.2011, 19:10
Treść widoczna jedynie dla zarejestrowanych użytkowników
Wyzwanie dla waszych softów czyszczących... stary FakeAV, ale b.trudny do usunięcia.
Usunięcie na siłę powoduje brak mozliwosci uruchomienia jakiegokolwiek pliczku .exe
malware to:
- modyfikuje exe klasy i sam staje się "pośrednikiem" przy uruchamianiu wszelkich aplikacji,(decyduje sobie co, jak i kiedy się uruchomi)
- blokuje uruchomienie czegokolwiek (oprócz plików jak iexplore, winlogon i innych o odpowiednich nazwach systemowych plików),
- restartuje system co jakiś czas,
- wyłącza wiele ważnych systemowych funkcji jak centrum zabezpieczeń, modyfikuje explorera,
- próba uruchomienia msconfig, regeditkończy się porażką,
- uruchamia się w trybie awaryjnym i nawet wtedy nie pozwala na uruchamianie się plików.
CCE po małej gimnastyce sobie radzi Trzeba wiedzieć jak go zastosować.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]