29.07.2012, 23:04
nikitagorbaczow napisał(a):A ja mam Panowie... Ślub i wesele mojej najwspanialszej siostry w sobotę! Trzymajcie kciuki za mój fason i wystąpienia publiczne. Późnym wieczorem
Tak patrzę na ten post i w sumie... Chyba nie byłem w lepszym stanie niż teraz
Atmosfera była super. Ślub kościelny (którego ja nie mam zamiaru zaszczycić) był prowadzony przez księdza z rodziny mojego szwagra - facet miał genialne wyczucie sytuacji i poczucie humoru, a to dla mnie ważne, bo ślub to nie tylko kwiaty, obrączki, prezenty i w ch... żarcia - to ma być zabawa i radość, a nie klęczenie na grochu. TO JEST TANIEC, TO JEST ŻYCIE. Nie wiem ilu z Was miało okazję być świadkiem na ślubie siostry, ilu z Was może jeszcze się w tej roli spełnić, ale to było dla mnie coś wspaniałego - mimo, że kościoła jako instytucjizupełnie nie uznaję.
Pozdrawiam serdecznie i lecę z drinkiem na taras - ciepła noc
SpyShelter Firewall