20.08.2012, 11:03
Eugeniusz napisał(a):Dostałem wczoraj udaru słonecznego, czuję się fatalnie
Dzisiaj tak słońce do rana praży, że trochę się boję wychodzić - postanowiłem się ruszać, ale nie wiem czy dam radę.
Ostatnio znowu dotarłem do tego dziwnego momentu w używaniu systemu Linuks. Wszystko działa jak należy, ba nawet lepiej czasami, a ja mam nieodpartą chęć to zniszczyć kombinacjami - ojj dzisiaj trze będzie kopię zrobić puki działa.
Miałem przerzucić moją magisterkę na Win ale po aktualizacji LibreOffice do wersji 3.6.x nie widzę sensu. Zresztą Win jakoś nie wydala przy takiej ilości otwartych okienek 3-4 dokumenty, 2-3 arkusze, vlc, kadu, opera (kilkanaście stron), spideroak, rtorrent, weechat, obrazki, 2-3 pdf''y + czasami coś jeszcze, a wynik to marne 0.9-1.3 GB ramu oraz 0 bajta swap
Windows 10/11 Home x64 + Hard_Configurator + Windows Defender + router z firewall