23.08.2012, 16:01
Powiem Wam Panowie, że finisz pracy dyplomowej to nie jest taniec... Tydzień do oddania. Stan na niedziele: 44 strony. Stan na dziś po 3 dniach katuszy: 46 stron. Jeszcze koło 10 stron muszę umęczyć, poprawić i dokończyć część praktyczną. Po ostatnich bojach z Comodo Firewall mój komputer stacjonarny, na którym mam robić film do części praktycznej dalej leży, bo nie mam czasu się do niego zabrać, ehh.
Za to końcem września jak sobie już ogarnę papiery na II stopień, napiszę Wam tak: TO JEST TANIEC, TO JEST ŻYCIE!
Za dużo kawy
Za to końcem września jak sobie już ogarnę papiery na II stopień, napiszę Wam tak: TO JEST TANIEC, TO JEST ŻYCIE!
Za dużo kawy
SpyShelter Firewall