04.09.2012, 13:40
Przez pierwsze kilka dni nowego roku nie ma prac domowych, bo nie ma jak ich zadać. Z czego miałyby być te prace, skoro nie było ani jednego tematu?
Poza tym, nawet gdyby jakiś nauczyciel zadał pracę (np. zadania w ćwiczeniówce), i tak sporo uczniów nie odrobiłoby jej - jest sporo rodzin, których nie stać na zakup całego kompletu książek, zwłaszcza jeśli trzeba kupić kilka takich kompletów.
Poza tym, nawet gdyby jakiś nauczyciel zadał pracę (np. zadania w ćwiczeniówce), i tak sporo uczniów nie odrobiłoby jej - jest sporo rodzin, których nie stać na zakup całego kompletu książek, zwłaszcza jeśli trzeba kupić kilka takich kompletów.