26.11.2012, 14:36
Nie ma co dalej dyskutować, gdyż ja nie widziałem tego systemu na oczy, nie korzystałem z niego wcale i dlatego nie powinienem nic oceniać - tak zwykle robię, miesiąc musiałbym na nim posiedzieć. Zastanawiało mnie tylko to rozdwojenie, choć nie widziałem w działaniu to dla mnie wydaje się dziwne i trochę niepraktyczne. Rodzi się wtedy to pytania po co jest ten ModernUI? Skoro w nim nie mogę normalnie odpalić zwykłej aplikacji. Oceniam, że panowie z M$ bali się pełnych zmian, dlatego Win8 uznaję jako takie przejście pomiędzy jedną ścieżką rozwoju, a drugą. Widzimy dopiero początek nowej ścieżki, jej zarys, a z czasem poznamy całość. Przyglądam się i patrzę jak to się rozwija, bo interesuję się nowinkami. Przejście z Win7 na Win8 w moim wypadku nie daje mi nic, bo pewnie włączyłbym opcję odpalania normalnego pulpitu na starcie.
Ja kończę swoją wypowiedź, mam nadzieję, że wyjaśniłem o co mi chodzi. Jest to tylko moja opinia na ten jeden aspekt, bo nie mam jak ocenić całości.
Ja kończę swoją wypowiedź, mam nadzieję, że wyjaśniłem o co mi chodzi. Jest to tylko moja opinia na ten jeden aspekt, bo nie mam jak ocenić całości.
Windows 10/11 Home x64 + Hard_Configurator + Windows Defender + router z firewall