19.03.2013, 00:59
lukasamd napisał(a):Wczoraj udało mi się jakoś "wywalić" wbudowanego Defendera.
Dzisiaj udało mi się przywrócić defendera do życia. W zasadzie to nie wiem co powodowało że nie działał... użyłem w trybie awaryjnym czyścicieli od softu który był (ESET, BitDefender) + szukanie ręczne w rejestrze frazy "comodo". No i poskutkowało.
System wydaje się być w dobrym stanie, pomimo że przez miesiąc przeszedł katusze. Jeżeli jeszcze nieco wytrwa, to będzie bajka jak dla mnie. Windows 7 nie dawał rady na tym co ostatnio robiłem (trzeba było zaliczać formatowanie). Co wazne, nie używałem jeszcze refresha.