Nastolatka w sieci... o tym się nie mówi i nie pisze.
#7
Niezłe to było Alex...wielki plus za pomysł i jego realizację. Samych wyników można się było chyba spodziewać, bo choć nie jestem żadnym psychologiem, socjologiem ani żadnym innym "logiem" to żyję już nieco na świecie i widzę, jak bardzo zmieniła się mentalność dzieci i młodzieży. Tu nie chodzi o narzekanie, że "w moich czasach..." choć takie spostrzeżenie byłoby n absolutnie pełnoprawne, ale o to że zmieniło sie nasze środowisko...ekonomicznie, społecznie i technologicznie przede wszystkim, a co za tym idzie szybki i łatwy dostęp do niemal każdej pożądanej treści.
Młodzież zawsze chciała się czuć dorosła i kiedyś wystarczyło zapalić papierosa albo wypić łyk taniego wina...dziś robią tak wszyscy prawie i nikt czymś takim nikomu nie zaimponuje...bo tu i o to też chodzi. M łodzi chcą być inni, chcą się wyróżniać i imponować, być w jakiś sposób lepsi i dojrzali i dlatego szukają sposobów na udowodnienie sobie i innym tej dorosłości. Umożliwia im to sieć...anonimowa (do pewnego stopnia oczywiście),ale w wystarczającym stopniu żeby przeżywać przygody na pograniczu erotyki, pornografii i molestowania seksualnego. Wtedy jest fajnie...cool...wtedy dziewczyny czują się atrakcyjne i pożądane, a chłopcy mogą się porównywać do "macho". I pół biedy, jeśli to tylko rozmowa...gorzej jeśli za czymś takim idą realne spotkania, które wiadomo jak mogą się kończyć dla małolatów.
To wszystko też świadczy o jeszcze czymś innym...o tym, że jest zapotrzebowanie ze strony dorosłych na takie zabawy...że widać w tym wyrachowanie i łatwy sposób na zaspokojenie chorych emocji. Młodzież w swym pędzie ku dorosłości zapomina, że poza ciałem jest umysł, który tego nie daje rady jeszcze ogarnąć, że brak doświadczenia, wiedzy i umiejętności radzenia sobie w takich sytuacjach...że tak naprawdę są zdani na łaskę i niełaskę takich zezwierzęconych dorosłych...że są łatwowierni i dają się urabiać jak plastelina niemal i wystarczy tylko nimi odpowiednio pokierować.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Re: Nastolatka w sieci... o tym się nie mówi i nie pisze. - przez ichito - 03.01.2013, 07:47
Re: Nastolatka w sieci... o tym się nie mówi i nie pisze. - przez Konto usunięte - 31.08.2014, 14:12

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości