22.01.2013, 10:26
nikita napisał(a):Wróciłem do mieszkania uf... Ale szklanka :o
A propos "szklanki"...wczoraj w Krakowie była masakra...lód był wszędzie i nie tylko trudno było jeździć autem, ale i chodzić chodnikiem. najgorzej było wieczorem, kiedy zaczęło padać i od razu zamarzało wszędzie, gdzie spadło. Najbezpieczniej chodzić można było po...ulicy...tylko one nie były tak śliskie. Poniższe fotki cyknąłem tuż przed 19
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"