Mozilla Firefox - Temat główny
Nie wiem co w nim takiego strasznego. Jest lekki, izoluje wszystkie karty i procesy, ma od groma rozszerzeń (kiedyś zaleta FF, ale teraz będzie z tym coraz gorzej), a także funkcję, która mi się szalenie w nowej pracy przydaje - obsługę profili. Jeden do rzeczy osobistych, drugi do dev, no i gra gitara Smile
Odpowiedz
O rozszerzenia bym się nie martwił dużą część tych z chrome można zainstalować na firefoxie.
Co do lekkości to tylko takie wrażenie po prostu bardziej intensywnie wykorzystuje zasoby komputera.
Odpowiedz
Chodzi mi o rozszerzenia z Firefoksa - jest sporo ciekawych, ale nieco z nich odpadnie właśnie za sprawą e10, a także nowego API dla dodatków czyli WebExtensions:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Do tego doliczmy mechanizm wymogu podpisów, choć w przypadku tych z AMO nie jest to problem.
Firefox obecnie przechodzi duże zmiany, u podstaw.. mocno to naruszy dotychczasowe rzeczy dla niego, ale jest to potrzebne. Inna sprawa, że WebExtensions już nie pozwolą na tworzenie tak rozbudowanych rzeczy jak obecnie.
Odpowiedz
(09.06.2016, 21:25)lukasamd napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

która mi się szalenie w nowej pracy przydaje - obsługę profili
? Albo ja czegoś nie rozumiem, albo... nie rozumiem. Co za problem mieć w FF dwa profile? Modyfikacja about:cośtam i masz wybór na starcie albo skrót odnoszący się o konkretnego z nich i jazda.

Osobiście Chrome'a nie lubię... generalnie nie przepadam za minimalistycznymi interfejsami. A zmiany w FF faktycznie dziwne, niby ze względów bezpieczeństwa trzeba parę rzeczy poprawić, ale przestawienie się na filozofię chroma w każdym aspekcie i utrata największego atutu (rozszerzenia)... Mam wrażenie, że zrobi się z tego klon Chrome'a z licznymi chorobami wieku dziecięcego i wyjdzie lipa.
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
Z tego co widziałem to nie działa tak samo i mechanizm mozilli jest o wieki za tym, co oferuje chrome.
Po pierwsze, w firefoksie trzeba używać pliku wykonywalnego z parametrem, aby się w ogóle do tego dostać.. nieco parodia. Ok, tworzymy profile, odpalamy i... wybieramy profil... i tyle. Każdego kolejne okno FF działa w ramach tego profilu. Aż do wyłączenia i ponownego uruchomienia, gdzie znów wybieramy profil.
A w Chrome? Zarządzanie profilami w opcjach to raz, a dwa, że można odpalać dwie instancje jednocześnie - i tak robię, że mam w jednym okienku chrome z rzeczami prywatnymi a w drugim z firmowymi w tym samym czasie. Przenoszenie kart między nimi nie jest mozliwe, acz to logiczne. W każdym mam inne rozszerzenia, jestem zalogowany w innych miejscach itp. ot jakby dwie przeglądarki.. do tego każda ma przy menu kontekstowym linków "otwórz link jako naza_drugiego_profilu", więc w razie potrzeby można szybko odpalać pod innym.


A co do zarzutów o to, że z FF robi się klon Chrome... to nie tak. Po prostu devowie google od fundamentów poszli inną, dobrą drogą, która okazała się na tyle dobra, że teraz podążają nią inni twórcy przeglądarek. Kilka lat temu praca w osobnych, izolowanych procesach to była jakaś ekstrawagancja, teraz to element pożądany nie tylko ze względu na szybkość (responsywność interfejsu), ale również bezpieczeństwo i stabilność (wywala się jedna karta a nie np. cały firefox). Ja tam nie widzę w tym nic złego... a że zmienia się system rozszerzeń w mozilli to też kwestia naleciałości z przeszłości. Fundacja za wolno zauważyła, że rynek się zmienił - podobny błąd jaki M$ zrobił z IE6 i przez który stracił rynek (z tego samego powodu FF traci go teraz). A chrome... był na webkicie, szybko stwierdzili, że ma sporo naleciałości i zrobili blink, czyli odchudzonego forka... mi się taki rozwój podoba. Nie będe robił achów i ochów, bo chrome też ma swoje za uszami, niemniej obecnie nie widzę dla siebie niczego lepszego.. dla "zwykłego Kowalskiego" czy "Nowaka" też nie, ze względu na prostotę + bezpieczeństwo.
Odpowiedz
(11.06.2016, 21:16)lukasamd napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Każdego kolejne okno FF działa w ramach tego profilu. Aż do wyłączenia i ponownego uruchomienia, gdzie znów wybieramy profil.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

da się, wystarczy odpalić z parametrem -no-remote. Osobiście nie sprawdzałem.

A, dobra, sprawdziłem na szybkości. W jednym skrócie odnośnik do profilu domyślnego, w drugim do ręcznie ustawionego profilu użytkownika z parametrem -no-remote. W obu wczytuje poprawny profil, jedyny problem, że Firefox odpalony z konkretnym profilem i z parametrem -no-remote może mieć tylko okno. No ale działa :-> I mamy opisaną przez Ciebie sytuacje z dwoma okienkami. Nie wiem, jak to działa w Chromie, ale dwa parametry to nie jest kosmiczna technologia Wink
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
No to sam widzisz, tyle kopaniny.. a w chrome mi po prostu działą.
A to tylko jedna kwestia... już choćby ze względu na sandboxa czy flasha nie używam Firefoxa do rzeczy innych niż selenium Smile
Odpowiedz
A flash to kolejna rzecz, o której miałem wspomnieć. Od półtora roku mam go niezainstalowanego... i aż się zdziwiłem, ale nawet nie potrzebuje O.o Ani nie gram w gierki flashowe, ani nie potrzebuje go do filmików. Podobnie z Silverlightem - widzę go tylko na stronach MSu i nie trafiłem na żadną, która byłaby mi w 100% niezbędna w użytkowaniu domowym. Generalnie z wtyczek to tylko kodek OpenH264 jest włączony i potrzebny Wink
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
Lukas ma niestety rację...choć fachowcem od przeglądarek nie jestem, to na pewno wszyscy eksperci chwalą Chrome za oferowane bezpieczeństwo, którego póki co nie zapewnia inna przeglądarka...no może najnowsze IE czy Edge, ale tym brakuje "chromowej" obfitości dodatków.
Mnie Firefox też zaczyna coraz mocniej wkurzać...wierny mu jestem od wielu lat, ale ostatnio na XP i Viście zachowuje się koszmarnie...wszystko się zawiesza przy otwieraniu jednej choćby nowej karty, multimedia klatkują i mam wrażenie, że jedynie kopniak mu pomóc. To cholernie frustrujące niestety i coraz bardziej odstręczające od używania Ff.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
(13.06.2016, 08:03)ichito napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

no może najnowsze IE czy Edge

Patrząc się na biuletyny M$ wydawane co miesiąc raczej trudno mówić o tym, aby były jakieś świetne - cały czas multum istotnych dziur.
A najlepsze jest to, że Edge, jaki miał być nową jakością ma te same łatki, co IE... wychodzi na to, że to jedynie puder, stary silnik (nie licząc JS) w nowej otoczce.
Odpowiedz
W chrome też pełno dziur, sandbox niby fajne podnosi bezpieczeństwo itp tylko np na swoim przykładzie widzę że nie jest to bardzo przydatne przez kilkanaście lat nie trafiłem jeszcze na żadnego expolita.


Tak jak myślałem chrome jedna z najbardziej dziurawych przeglądarek

listopad 2015 Mozilla Firefox 21 luk, Chrome 18
grudzień 2015 Chrome 37 luk, Mozilla Firefox brak w zestawieniu
styczeń 2016 Chrome 129 luk, Mozilla Firefox 21. masakra

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
I dlatego nikt nie wyłożył kasy na Firefoksa na Pwn2Own? Smile
Druga sprawa, coś to zestawienie dziwnie niekompletne, skoro Mozilla sama informowała o lukach łatanych w grudniu 2015:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Zgadzam się z tym, że w Chrome jest więcej dziur.. chyba nawet więcej tych o wysokim priorytecie, ale ile było od czasu jego powstania dziur typu sandbox escape, gdzie exploit mógł wykonać w systemie dowolny kod? Jeden lub dwa przypadki, z czego chyba jeden zgłoszony i nagrodzony przez Polaka o ile coś mi tam w pamięci świta. Tempo ich łatania jest natomiast większe, wyszukiwania chyba zresztą też przez pokaźniejsze nagrody w programie jaki prowadzą (Mozilla też taki ma, acz z mniejszymi stawkami).

Mozilla implementuje / już częściowo ma zaimplementowanego sandboxa... wziętego z Chromium.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Cytat:The core of the Windows sandbox is Google's chromium sandbox.

Ma też filtrowanie stron internetowych... Google Safe Browsing

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Tak więc.. pod maską już i tak jest sporo rzeczy z Chrome, bo Mozilla nie jest w stanie przeznaczyć na to środków / ludzi / czasu i wątpię, aby mogli zrobić to w efekcie lepiej. Ja jak mam wybór oryginał vs taka "przeróbka", do tego z wolno działającym interfejsem, to wolę wybrać Chrome. Nie widze w jego przypadku problemów - dodatków obecnie więcej (i często lepszych, np. Authy) jak w FF, interfejs zasuwa, stabilności nic nie mogę zarzucić... a że RAM bierze? Mam w kompie 16 GB, jak miałem 8 GB to też było ok, a i tak najwięcej weźmie u mnie obecnie IDE, a nie przeglądarka Smile

A jak mowa o szpieguństwie itp: ja sam używam wielu rzeczy Google, usługi M$ są jak dla mnie zbyt niedorobione i sobie podarowałem np. OneDrive, choć mam jeszcze aktywny pakiet Office i 1 TB miejsca, to leży odłogiem. Jeżeli jednak dla kogoś to problem, to może skorzystać z Irona czy też Chromium, które nie mają własnościowych fragmentów kodu z identyfikacją usera.
Odpowiedz
Może i ja coś skrobnę o Firefox? Mi tam ona od zawsze działała dobrze. Nie miała jakiś tam problemów ze stabilnością czy zacięciami. Jednak był okres/wydanie które w ogóle nie mogłem korzystać z firefox. Więc był czas, że korzystałem z chrome/opera <-- nie pamiętam. Jednak po nowym wydaniu wróciłem i problemu już nie miałem.
Ciekawe że w CL bety, piszą iż kończą wsparcie na kilka wersji OSX. Ciekawe kiedy zaczną kończyć dla XP/Vista?

Co do tych rzeczy pożyczonych od chrome, może to między innymi ma związek z ich nową przeglądarką, która ma być oparta na chromium.
Odpowiedz
Co do wsparcia Ff dla starych systemów, to chyba już się kończy, patzrąc na zachowanie przeglądarki...wczoraj myślałem, że mnie cholera weźmie po uruchomieniu Ff na XP...cały komputer (ekran) się zamroził na jakiś czas...nic nie reagowało...sprawdziłem potem w historii zdarzeń i okazało sie, że Ff momentami zużywało do 65% CPU, a otwierałem tylko jedna kartę!!
Szukam alternatywy na takie stare maszyny i póki co od wczoraj próbuje Opery (też "chromowej" niestety...kurcze, nie ma nic lepszego?).
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
Sprawdź wtyczki w większości przypadków to one zawieszają przeglądarkę.
Odpowiedz
OK...sprawdzę, ale przecież mam te same od dłuższego czasu - NoScript, uBlock Origin, Cool Preview, X-notifier...i to chyba wszystko. Silverlight i Flash są aktualne...
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
(13.06.2016, 21:35)heros1303 napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Ciekawe że w CL bety, piszą iż kończą wsparcie na kilka wersji OSX. Ciekawe kiedy zaczną kończyć dla XP/Vista?
Jak na razie nie wygląda na to, aby użytkownicy tych systemów musieli się czegoś obawiać, o ile mają ostatnie dostępne aktualizacje:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


(13.06.2016, 21:35)heros1303 napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Co do tych rzeczy pożyczonych od chrome, może to między innymi ma związek z ich nową przeglądarką, która ma być oparta na chromium.

I tak i nie. Mozilla robi nowy silnik wyświetlania Servo.
Słowa o wykorzystaniu Electrona (fork Chromium) to eksperymenty i nie wiadomo, czy wyjdą poza R&D.


(13.06.2016, 22:10)Tajny Współpracownik napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Chrome? Chrome wie lepiej co Ci jest potrzebne i pod płaszczykiem wygody powoduje zmniejszenie powierzchni mózgu. Vide omnibox czy jak się to nazywa.

Post zgłoszony - bo ok, można nie lubić tego czy owego, ale twoje wypowiedzi na forum to ostatnio jedynie wylewanie frustracji bez argumentowania.
Sorry, nie możesz inaczej podając konkrety? Już pominę to, że wyżej wspominałem, co można zrobić w takim przypadku...
A jeżeli mowa o zintegrowanym Omniboxie, niebawem zobaczysz go i w Firefoksie.
Odpowiedz
(14.06.2016, 07:06)ichito napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Szukam alternatywy na takie stare maszyny i póki co od wczoraj próbuje Opery (też "chromowej" niestety...kurcze, nie ma nic lepszego?).

Przerabiałem temat dosłownie na dniach, przy okazji reanimacji naprawdę starego laptopa, i jeśli ma być chromo-podobne to właściwie tylko Slimjet.

Szybsze u mnie były tylko dwie - K-Meleon i SeaMonkey, acz nie spełniły drugiego kryterium - archaiczny interfejs praktycznie wyklucza je z użytku przez osobę starszą.
Odpowiedz
(14.06.2016, 15:11)mr.rorshack napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Przerabiałem temat dosłownie na dniach, przy okazji reanimacji naprawdę starego laptopa, i jeśli ma być chromo-podobne to właściwie tylko Slimjet.

Szybsze u mnie były tylko dwie - K-Meleon i SeaMonkey, acz nie spełniły drugiego kryterium - archaiczny interfejs praktycznie wyklucza je z użytku przez osobę starszą.

Miałem te same na myśli tym bardziej, że SlimJet i K-maleon już kiedyś próbowałem...SlimJet w miarę OK, ale ma błąd dla mnie istotny...nieprawidłowo działający dodatek EZlink do podglądu linków. To jedyna alternatywa dla Cool Preview na "chromowych" przeglądarkach...i akurat nie działa na tej, która by najbardziej pasowała Smile Może dla kogoś to nie powód, ale są dodatki na Firefoksie, bez których "jak bez ręki".
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
"I to by było na tyle"...tak Jan Tadeusz Stanisławski (profesor a jakże Smile) kończył swoje wykłady z mniemanologi stosowanej m.in. te z serii "O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia"...

A wracając na chwilę do wątku...testuję nową dla siebie przeglądarkę Cent Browser...taki trochę podrasowany Chrome...i nawet EZlink działa Smile
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości