17.10.2013, 21:08
Szczerze? Uważam, że nie warto rozmyślać nad tym, jaki jest sens życia i czy w ogóle jest. Wiemy jedno - żyjemy. Sprawa jest prosta; mamy żyć jak najlepiej się da. Na pewno bez powodu życia nie otrzymaliśmy i musimy je przeżyć w jakiś godziwy sposób. Tyle.
Wiedza o tym, jaki jest prawdziwy sens, jest dla mnie niepotrzebna. Żyjemy i bez tej wiedzy.
Dla mnie sprawa jest nieco inna, bo jestem wierzący. Wierzę w Boga, nie w Kościół jako instytucję.
Wiedza o tym, jaki jest prawdziwy sens, jest dla mnie niepotrzebna. Żyjemy i bez tej wiedzy.
Dla mnie sprawa jest nieco inna, bo jestem wierzący. Wierzę w Boga, nie w Kościół jako instytucję.