25.10.2013, 22:24
Ja w dzieciństwie miałem sen o pewnym placu oddalonym od mojego miejsca zamieszkania o kilka kilometrów, na którym nigdy wcześniej nie byłem. W śnie było bardzo dokładnie widać co gdzie się znajduje, powierzchnia z punktu widzenia stojącego człowieka a nawet drogi dojazdu. Odlot po prostu. Najlepsze, że okazało się prawdą, bo kilka dni po tym śnie tam poszedłem i było wszystko dokładnie takie samo jak w tym śnie. Nawet znak ograniczenia prędkości do 5 km/h był.
Potem jeszcze kilka razy miałem takie sny, potrafiłem sobie naprawdę sporo wyobrazić i zapamiętać, niestety od okresu dojrzewania prawie w ogóle nie mam snów.Ilość snów które pamiętałem po obudzeniu w tym roku mogę policzyć na palcach jednej ręki.
Potem jeszcze kilka razy miałem takie sny, potrafiłem sobie naprawdę sporo wyobrazić i zapamiętać, niestety od okresu dojrzewania prawie w ogóle nie mam snów.Ilość snów które pamiętałem po obudzeniu w tym roku mogę policzyć na palcach jednej ręki.
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !