03.11.2013, 13:28
To wykorzystaj ten czas. Ja żałuję, że dopiero w drugiej technikum zacząłem na poważniej coś czytać. Te dwie godziny dziennie w autobusie to doskonała okazja do lektury książek. Co prawda jeszcze bardziej był człowiek wymęczony, ale tego nie żałował. Tamten czas niektórzy wspominają jako silnikowe "wuuuuuuuu", ja natomiast jako duet Clancy & Suworow