09.11.2013, 01:11
@Łukasz.
Przeczytałem Twój wpis na dp. Fakt, trochę inny mi się wydawałeś na forum.
Myślę, że jesteś bardzo wrażliwy i typ taki trochę myśliciela (pozytywna cecha wg. mnie). Ten były mur, to w głównej mierze wina złego otoczenia + brak tej osoby.
Najbliższe otoczenie, w którym się obracamy jest mega ważne. Odpowiednie osoby mogą nam pomóc nakreślić dobrą drogę, wesprzeć psychicznie. Ważne, żeby też miały w niektórych sprawach takie samo zdanie jak my lub bardzo podobne i muszą w nas wierzyć.
Przeczytałem Twój wpis na dp. Fakt, trochę inny mi się wydawałeś na forum.
Myślę, że jesteś bardzo wrażliwy i typ taki trochę myśliciela (pozytywna cecha wg. mnie). Ten były mur, to w głównej mierze wina złego otoczenia + brak tej osoby.
Najbliższe otoczenie, w którym się obracamy jest mega ważne. Odpowiednie osoby mogą nam pomóc nakreślić dobrą drogę, wesprzeć psychicznie. Ważne, żeby też miały w niektórych sprawach takie samo zdanie jak my lub bardzo podobne i muszą w nas wierzyć.