06.12.2013, 16:02
Ale zadziała na ciało...ewidentnie dodaje energii i zaspokaja naturalne łaknienie słodyczy, a to z kolei uspokaja i łagodzi stres...Nie będę pisał o endorfinach, bo na pewno wiesz o tym więcej
Dodam tylko od siebie prywatnie...jedna standardowa tabliczka (100 g) jest akurat
Cytat: Czy można sobie w szare jesienne dni poprawiać nastrój czekoladą?
- Czekolada rzeczywiście poprawia nastrój, powoduje uczucie zadowolenia, rozjaśnia umysł, zwiększa przepływ energii. Magnez reguluje sprawność komórek nerwowych, a cynk i selen zwiększają wydzielanie endorfin - tzw. hormonu szczęścia. Nasz nastrój zależy także w znacznej mierze od poziomu serotoniny w organizmie, a czekolada pobudza jej wydzielanie, sprawiając, że czujemy znaczny przypływ energii i mamy lepszy humor.
Niestety z powodu dużej zawartości cukru i tłuszczu czekolada jest niezwykle kaloryczna, więc nie powinniśmy przesadzać. Jedzmy nie więcej niż jedną, dwie kostki raz na jakiś czas.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Dodam tylko od siebie prywatnie...jedna standardowa tabliczka (100 g) jest akurat
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"