16.02.2011, 19:19
@mentor @Meir, napiszę po rangach, bo nie znam osobiście; ale po co się tak unosimy jak całkiem niedawno pan AS, że promował na zleekowanym kodzie kasperskiego wersja 2008 (mamy 2011), Symanteca najnowszego. Nie wnikam. Każdy przędzie jak może. Ja się trzymam jednego produktu. Pewnie już widzieliście:
Ja tam wolę żeby mi heblował dyski, niż załapał świństwo i reinstalował system, który u mnie wynosi ok. 100GB
Znowu tak nie hebluje, po jednokrotnym przeskanowaniu całego kompa się uspokaja, bo już ma w bazie wcześniej przeskanowane i nieruszane dalej pliki, to ich nie sprawdza (technologie iSwift, iChecker)
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
. Pokażcie że gdzieś wygrywa Symantec jak już tak przechwalacie. Kaspersky 2011 musi heblować HDD, CPU i RAM, bo on wtedy odpala w pamięci "wirtualny dysk" i tam sobie testuje program w izolowanym środowisku. Jak skończy to wysyła ewentualne metadane do labu do analizy. To nie wersja, stara wersja 7 co tylko bazowała na samych sygnaturach+jakieś tam heurystyki. Każdy potencjalny użytkownik z nieznanymi plikami musi być przeskanowanyJa tam wolę żeby mi heblował dyski, niż załapał świństwo i reinstalował system, który u mnie wynosi ok. 100GB
Znowu tak nie hebluje, po jednokrotnym przeskanowaniu całego kompa się uspokaja, bo już ma w bazie wcześniej przeskanowane i nieruszane dalej pliki, to ich nie sprawdza (technologie iSwift, iChecker)
KIS/EIS/MKS, MBAM, HitmanPro, Eset Online, WF+uBlock