16.08.2011, 17:20
Zawsze mnie to dziwiło. Co im zajmuje tyle w polonizacji antywirusa. Do jasnej ciasnej, sam tłumaczyłem publikacje które ukazywały się drukiem a które zawierały znacznie więcej tekstu niż help kasperskiego wraz z interfejsem.
Kurcze poważna firma a wygląda na to jak by to robiła kupa amatorów po godzinach raz w tygodniu.
Zdaję sobie sprawę że to jest cała gama produktów ale jednak to za długo im zajmuje.
Jestem ciekawy czy będą językowe perełki jak w innych polonizowanych av a la f-secure "szpiegi" czy avastowy "zakraplacz".
Kurcze poważna firma a wygląda na to jak by to robiła kupa amatorów po godzinach raz w tygodniu.
Zdaję sobie sprawę że to jest cała gama produktów ale jednak to za długo im zajmuje.
Jestem ciekawy czy będą językowe perełki jak w innych polonizowanych av a la f-secure "szpiegi" czy avastowy "zakraplacz".