09.05.2014, 22:41
Po całym dniu pracy kompa mogę powiedzieć jedno... "przeraża" mnie jaka ta Panda jest lekka pod względem obciążenia, na bazie managera zadań porównując z dwm tradycyjnie, czy nawet z explorer exe.
Czas CPU:
dwm.exe - 00:06:42
explorer.exe - 00:01:48
PSANHost.exe - 00:00:54 (WTF)
RAM szczytowo:
explorer.exe - 146 MB
PSANHost.exe - 113 MB (WTF^2)
Ilość odczytów / zapisów też niewielka, chrome na pojedynczych procesach po 8-9x więcej ma...
Żeby nie było, skanu pełnego nie robiłem, więc jeśli korzysta z bufora... to nie wiem co byłoby po jego wykonaniu.
To działa w ogóle, czy tylko udaje?
Czas CPU:
dwm.exe - 00:06:42
explorer.exe - 00:01:48
PSANHost.exe - 00:00:54 (WTF)
RAM szczytowo:
explorer.exe - 146 MB
PSANHost.exe - 113 MB (WTF^2)
Ilość odczytów / zapisów też niewielka, chrome na pojedynczych procesach po 8-9x więcej ma...
Żeby nie było, skanu pełnego nie robiłem, więc jeśli korzysta z bufora... to nie wiem co byłoby po jego wykonaniu.
To działa w ogóle, czy tylko udaje?