08.12.2009, 10:25
facecik napisał(a):Gdyby GW posiadał jakiś przyjazny pełny firewall, i do tego można by w podobny sposób ,jak w BufferZone usuwać wszelkie śmieci pobrane i uruchamiane w systemie , to byłby to dla mnie idealny program , a tak jest tylko świetny
W firewallu GW ustawiasz kilka, czy kilkanaście aplikacji a potem o nim zapominasz. Nie zadaje żadnych pytań przy instalacji czy deinstalacji programów. Ma to swoje walory.
Takie rozwiązanie jakie jest wBufferZone czy Sandboxie jest bardzo mało praktyczne i niezbyt bezpieczne. Pobierane pliki po wydobyciu z piaskownicy nie są zaizolowane i mogą stanowić poważne zagrożenie dla systemu. Trudno sobie wyobrazić, to aby przy dużej ilości pobieranych plików, każdy z nich skanować a i to nie daje gwarancji, że są czyste
W GW po restarcie nie wiele zostaje, ręcznie można usuwać niezaufane pliki z "temp"a jeżeli jesteś taki wrażliwy na śmieci, to możesz zaizolować wszystkie foldery systemowe i ich nie będzie
Z tego co widzę, to BZ nie posiada mocnych restrykcji a więc nie zapewnia takiej ochrony jak GW czy DW.