09.05.2015, 13:21
@shinjiru ale ja nie będę z Tobą dyskutował, bo ty nie masz zielonego pojęcia o mikroarchitekturze komputerów czy API dla deweloperów.
Możesz zaklinać rzeczywistość jak chcesz, rzucać gromami, ale to i tak nie zmienia tego, że Snapdragon 400 z Twojego czy Snapdragon 800 z mojego LG to raczej padła w porównaniu do A8 Apple. Ciebie obchodzi jaki tam RAM czy pamięć wewnątrzna.. a ktoś kupuje sobie iPhone i go po prostu używa. Nie musi wiedzieć ile to ma RAM, jak jest taktowane, po prostu wszystko mu działa i to szybko. To jest ta różnica: ty musisz grzebać, instalować jakieś śmiechowe modyfikacje (wiem, bo sam przez taki okres przechodziłem, teraz siedzę już na stocku na G2), aby telefon działał odpowiednio.
Żeby nie było: stać mnie na iPhone, nawet najnowszego, nowego. Bez problemu mogę go kupić i dzisiaj. Ale raz, że nie widzę potrzeby, a dwa, że to jak wejście do innego rezerwatu, a ja tymczasem używam usług Google i wolę Androida. Warto jednak patrzeć nieco dalej, niż na koniec własnego nosa. Apple ma gigantyczne (i absurdalne) marże, ale jest innowacyjne. Pokazali to dobitnie nie tylko nowym chipem, ale i np. Makiem z ekranem 5K przy 60 Hz, gdzie po prostu rozszerzyli niewystarczający standard DisplayPort. Oczywiście można po nich jechać, ale to świadczy jedynie o ignorancji.
Możesz zaklinać rzeczywistość jak chcesz, rzucać gromami, ale to i tak nie zmienia tego, że Snapdragon 400 z Twojego czy Snapdragon 800 z mojego LG to raczej padła w porównaniu do A8 Apple. Ciebie obchodzi jaki tam RAM czy pamięć wewnątrzna.. a ktoś kupuje sobie iPhone i go po prostu używa. Nie musi wiedzieć ile to ma RAM, jak jest taktowane, po prostu wszystko mu działa i to szybko. To jest ta różnica: ty musisz grzebać, instalować jakieś śmiechowe modyfikacje (wiem, bo sam przez taki okres przechodziłem, teraz siedzę już na stocku na G2), aby telefon działał odpowiednio.
Żeby nie było: stać mnie na iPhone, nawet najnowszego, nowego. Bez problemu mogę go kupić i dzisiaj. Ale raz, że nie widzę potrzeby, a dwa, że to jak wejście do innego rezerwatu, a ja tymczasem używam usług Google i wolę Androida. Warto jednak patrzeć nieco dalej, niż na koniec własnego nosa. Apple ma gigantyczne (i absurdalne) marże, ale jest innowacyjne. Pokazali to dobitnie nie tylko nowym chipem, ale i np. Makiem z ekranem 5K przy 60 Hz, gdzie po prostu rozszerzyli niewystarczający standard DisplayPort. Oczywiście można po nich jechać, ale to świadczy jedynie o ignorancji.