15.05.2015, 07:14
Tak sobie spokojnie czytam, co piszecie i naprawdę nie mogę się na dziwić, ile energii można zużywać na takie dyskusje, a raczej jednostronny monolog. Z marketingowego punktu widzenia, to wykreowanie takiej sytuacji jest naprawdę korzystne - klasyczny przykład "oblężonej twierdzy", w tym przypadku siedzi w niej zielony robot.
@shinjiru: niezależnie od tego, czy się zgadzam, czy nie, z tym co piszesz, to ciężko się to czyta po prostu. Pomijając błędy, to w Twoich wypowiedziach królują dwie rzeczy: chaos i buta. Nie traktuj tego, jako atak z braku argumentów, ale naprawdę to przykrywa wszelkie inne rzeczy. A tak merytorycznie bardziej, to się z Tobą nie zgadzam. Tak od strony użytkownika: mam/miałem do czynienia z telefonami na Androidzie i tymi opartymi na rozwiązaniach Apple'a. O ile się zgadzam, że ten ostatni sprzęt jest zdecydowanie zbyt drogi, dla nas w szczególności, to jednego mu odmówić nie sposób: to po prostu działa i działa dobrze. W kwestiach bardziej szczegółowych, to koledzy już się wypowiadali i się z nimi zgadzam.
To na tyle i aż tyle :-) z mojej strony.
@
To na tyle i aż tyle :-) z mojej strony.