25.01.2018, 15:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.01.2018, 10:59 przez Tajny Współpracownik.)
Śmiechłem nawet.
Dzisiaj zadzwoniłem do PZU żeby przepisać OC za malczana na mnie (dobry ziomek poprzedni właściciel ubezpieczył w PZU z kartą PZMotu, więc OC na rok to 150 zł, ja też jestem członkiem PZMOT-u, więc polecam) i wywiązała się taka rozmowa na infolinii (j - ja, k - konsultant PZU)
k: nie mam pańskiego maila, proszę mi go podać
j: ja...
k: tak, pan
j: ja
k: ??? tak, pańskiego maila potrzebuję, słyszy mnie Pan?
j: no przecież mówię, ja małpa a.... kropka pro
Mam skrzynkę [email protected], więc jak ktoś nie zorientuje się i mi przerwie, to ciągle mówi "tak Ty"
Dzisiaj zadzwoniłem do PZU żeby przepisać OC za malczana na mnie (dobry ziomek poprzedni właściciel ubezpieczył w PZU z kartą PZMotu, więc OC na rok to 150 zł, ja też jestem członkiem PZMOT-u, więc polecam) i wywiązała się taka rozmowa na infolinii (j - ja, k - konsultant PZU)
k: nie mam pańskiego maila, proszę mi go podać
j: ja...
k: tak, pan
j: ja
k: ??? tak, pańskiego maila potrzebuję, słyszy mnie Pan?
j: no przecież mówię, ja małpa a.... kropka pro
Mam skrzynkę [email protected], więc jak ktoś nie zorientuje się i mi przerwie, to ciągle mówi "tak Ty"
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.