Piękne miejsce Byłem w G. Izerskich i samym Świeradowie dobre "naście" lat temu...może ze dwadzieścia...a wcześniej w 1985. Teraz to urocze, małe uzdrowisko otoczone fajnymi do wycieczek górami, ale wtedy był spory zgrzyt w otoczeniu, ponieważ okoliczne drzewostany świerkowe były zaatakowane przez korniki. Serce się krajało widząc setki hektarów usychających drzew lub już martwych i gołych kikutów. Było to wynikiem działania sąsiadującego okręgu przemysłowego u zbiegu czeskiej, niemieckiej i polskiej granicy w tym też działalności naszego Turoszowa...lasy były bardzo osłabione i w połowie lat 80-tych rozpoczęły się masowe pojawy kornika. Wtedy nawet zlikwidowano działające tam uzdrowisko dla dzieci...nie pamiętam nazwy, ale chyba na Rozdrożu Izerskim było. Wtedy z drogi widać było opuszczony duży drewniany budynek...zupełnie samotny...nic w pobliżu tylko las
Ok...pogrzebałem z ciekawości i znalazłem linki i sporo informacji o tym obiekcie, którego jak się okazuje od kilku lat nie ma już
----------------
edit:
na wypadek, gdyby się komuś przypomniała wycinka puszczy Białowieskiej w kontekście kornika...nie używajcie takiego argumentu Lasy w G. Izerskich to drzewostany sztuczne i zostały nasadzone, ponieważ miały być źródłem energii i surowca budowlanego...to zwyczajne monokulturowe uprawy, jak nie wiem...pole pszenicy albo ziemniaków. Takie drzewostany niemal nie mają żadnych własnych mechanizmów obronnych, które się kształtują przez tysiąclecia jak w przypadku Puszczy Białowieskiej. Dlatego kornik w takiej uprawie to armagedon...w lesie naturalnym to chwilowy kłopot. To wciąż się dzieje i inny dowód na to widziałem w Niemczech w latach 90-tych, kiedy silne wichury zniszczyły uprawy świerków i daglezji.
Dobra, nie przynudzam...tu o G. Izerskich w tym kontekście
Ok...pogrzebałem z ciekawości i znalazłem linki i sporo informacji o tym obiekcie, którego jak się okazuje od kilku lat nie ma już
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
----------------
edit:
na wypadek, gdyby się komuś przypomniała wycinka puszczy Białowieskiej w kontekście kornika...nie używajcie takiego argumentu Lasy w G. Izerskich to drzewostany sztuczne i zostały nasadzone, ponieważ miały być źródłem energii i surowca budowlanego...to zwyczajne monokulturowe uprawy, jak nie wiem...pole pszenicy albo ziemniaków. Takie drzewostany niemal nie mają żadnych własnych mechanizmów obronnych, które się kształtują przez tysiąclecia jak w przypadku Puszczy Białowieskiej. Dlatego kornik w takiej uprawie to armagedon...w lesie naturalnym to chwilowy kłopot. To wciąż się dzieje i inny dowód na to widziałem w Niemczech w latach 90-tych, kiedy silne wichury zniszczyły uprawy świerków i daglezji.
Dobra, nie przynudzam...tu o G. Izerskich w tym kontekście
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"