Świetnie...nie mamy więc problemu, nie dusimy się w miastach i ludzie zwyczajnie zdziwiają, a dane o ilości rocznych zgonów z powodu chorób wywołanych zanieczyszczeniami powietrza (to ok. 50 tys. osób w naszym kraju) są wzięte z sufitu. Mówisz, że zanieczyszczenia miast a zanieczyszczone powietrze to różne rzeczy...owszem różne, ale nie chodzi mi o smieci jako takie...mówię o syfię, które widzę na szybach, na parapecie i który codziennie zgarniam z przedniej szyby auta...mówię o ty, czego nie widać, a czuć można czasem codziennie jako smród palonej gumy?...tworzyw?...mówię o tym, że odgórne komunikaty zabraniają wychodzić na powietrze z najmłodszymi dziećmi (przedszkola i niższe klasy w szkołach).
Jeśli masz zastrzeżenia do tych danych, to może wskażesz te wg Ciebie te prawdziwe i rzetelne, które wskazują, że mamy czyste powietrze i że zmiany w klimacie są wydumane.
Jeśli masz zastrzeżenia do tych danych, to może wskażesz te wg Ciebie te prawdziwe i rzetelne, które wskazują, że mamy czyste powietrze i że zmiany w klimacie są wydumane.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"