"Twórca Truecrypta to międzynarodowy handlarz bronią"
#1
[Obrazek: He_Always_Had_a_Dark_Side-2.jpg]

Przeróżnie toczą się historie związane z oprogramowaniem zabezpieczającym (vide John McAfee) czego kolejnym przykładem okazuje się fascynująca i zaskakująca historia TrueCrypt - nie zmieniam tytułu oryginalnego artykułu i cytuję fragment na zachętę Smile

Cytat:Śledztwo dziennikarskie dotyczące Paula Le Roux, międzynarodowego handlarza bronią, gangstera i właściciela setek serwisów internetowych sprzedających leki na receptę obrało dość niespodziewany zwrot. Dziennikarz zajmujący się sprawą trafił na ślady, które łączą aresztowanego i współpracującego z amerykańskimi służbami gangstera z programistą — współtwórcą TrueCrypta, znanego, darmowego i szanowanego oprogramowania do szyfrowania dysków, którego deweloperzy kilka lat temu w tajemniczych okolicznościach porzucili projekt.
(...)
W 2000 roku Le Roux założył firmę SW Professionals, której jednym z klientów został włoski inżynier telekomunikacji, Wilfried Hafner. Jako fan E4M, Hafner chciał stworzyć komercyjne narzędzie do szyfrowania danych. I tak pod nazwą SecurStar powstała (działająca do dziś) firma, w której Hafner zatrudnił Paula. Wraz z innymi programistami rozpoczęli pracę nad programem DriveCrypt. Niestety, Paul został przyłapany na używaniu “wewnętrznego, firmowego” kodu w swoim projekcie E4M, na bazie którego właśnie wydano pierwszą wersję TrueCrypta (Tak, tak, wszystko wskazuje na to, że silnik TrueCrypta powstał po części na “kradzionym” kodzie!).
(...)
Kiedy Le Roux w 2004 roku na dobre porzucił projekt E4M/TrueCrypta, chciał zająć się obsługą programistyczną kasyn, ale ponoć jedna z poznanych osób podsunęła mu pomysł handlu medykamentami w internecie. I tak Paul zaczął rozkręcać swój biznes internetowych aptek pod nazwą RX Limited. Tylko na sprzedaży leków na receptę Amerykanom dorobił się setek milionów dolarów. D.E.A. oceniła w sądowych dokumentach, że apteczny biznes przyniósł mu co najmniej 300 milionów dolarów zysków. Co ciekawe, 100 milionów dolarów (niekoniecznie pochodzących tylko z handlu lekami) miał trzymać we własnym biurze, w wiklinowych koszach ustawionych pod ścianą…
Zyski z handlu lekarstwami Paul zainwestował w …handel kokainą i bronią, a także złotem. Wyrobił sobie też paszport dyplomatyczny Demokratycznej Republiki Konga, co pozwalało mu unikać kontroli na lotniskach:
(...)
Wiadomo, że gangsterskie operacje nie należą do najłatwiejszych. Może dlatego Le Roux podejrzewany jest o zlecenie zabójstwa co najmniej 7 osób. Wiadomo też, że specjaliści od IT to ludzie inteligentni, postępujący w większości logicznie i często mocni jedynie “za komputerem” — to tłumaczyłoby, dlaczego po aresztowaniu w Republice Liberii, Paul nie zdecydował się na milczenie i jeszcze w samolocie D.E.A. transportującym go do Nowego Jorku wyraził chęć współpracy i został informatorem służb antynarkotykowych. Co Paul dostał w zamian? Nie wiadomo. Dokumenty w jego śledztwie są utajnione.
W całej historii jest również wątek polski...ale reszta już w cytowanym artykule Smile

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Całość opowieści

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości