Departament Obrony USA blokuje używanie produktów Kaspersky Lab
#1
Tym razem "wielka polityka" czyli temat o zasięgu międzynarodowym. Senat USA zatwierdził ustawę budżetową dla Departamentu Obrony (DOD - Department of Defense) na 2018 rok i pewnie nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie to zapisy na stronie 11 i 12 dotyczące finansowania przedsięwzięć powiązanych związanych rosyjską polityka i agresją na Ukrainie...szczególnie jeden zapis na stronie 12

Cytat:    Prohibits the DOD from using software platforms developed by Kaspersky Lab due toreports that the Moscow - based company might be vulnerable to Russian government influence.

Inne wydatki przewidziane w ustawie to np.
- kwota 500 mil USD dla Ukrainy jako wsparcie w budowaniu bezpieczeństwa kraju
- 100 mln USD dla krajów nadbałtyckich, jako wsparcie dla ich obrony terytorialnej.

Decyzje zwarte w dokumencie są dość kontrowersyjne i różne na ten temat można znaleźć opinie, ale nie da się unikać refleksji, że znany rosyjski producent oprogramowania nareszcie "zasłużył" sobie na reperkusje. Od jakiegoś czasu walczy na arenie europejskiej i międzynarodowej z Microsoftem sprzeciwiając się jego polityce znacznego ograniczania możliwości instalacji na Windows 10 aplikacji firm trzecich...i choć Microsoft płaci czasem ciężkie pieniądze jako kary w takich sporach, to tym razem jako flagowy producent softwaru w USA znalazł oparcie w decyzjach rządu swojego kraju.
Nie oceniam, czy to słuszna decyzja...nie chcę rozpoczynać pyskówki, która i tak o etykę zahaczy, żeby nie powiedzieć - o hipokryzję...mam mnóstwo zastrzeżeń do polityki Chin, ale od lat używam i cenię programy, które w tym kraju powstają. Pewnie, że mam niesmak, ale myślę, że gdzieś kiedyś trzeba się odciąć od polityki.

Źródło

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#2
I mamy retorsje ze strony Rosji...obrazili się i zadecydowali o blokowaniu aplikacji AV spoza Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (Rosja, Białoruś, Armenia, Kazachstan, Kirgistan). Analitycy mówią, że decyzja jest właściwie tylko polityczna i medialna, bo udział "obcych" AV w tych krajach to mniej, niż 5%

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości