Liczba postów: 8 515
Liczba wątków: 1 641
Dołączył: 10.06.2009
Reputacja:
785
Dziś 20 lutego zakończyła się możliwość otrzymywania powiadomień PUSH dla starszych wersji Windows Phone 7.5 oraz 8. Oznacza to tym samym, że z dniem dzisiejszym użytkownicy
- nie otrzymaj na swoje urządzenia powiadomień oraz aktualizacji
live tile
- nie skorzystają z funkcji odnajdywania telefonu.
Tym samym kurczy się...kończy się(?)możliwość korzystania z tych mobilnych systemów...
Amen.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Liczba postów: 919
Liczba wątków: 12
Dołączył: 05.12.2015
Reputacja:
58
To był dobry system, ale Ballmer z Nadellą zniszczyli.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Liczba postów: 919
Liczba wątków: 12
Dołączył: 05.12.2015
Reputacja:
58
No tak średnio bym powiedział, że zadziałało prawo podaży i popytu.
Microsoft co najmniej 3 razy zraził do siebie deweloperów. Za pierwszym razem podczas premiery WP8, kiedy okazało się że Lumia 800 i Lumia 900 nie dostaną WP8 (dostały WP7.8, protezę na otarcie łez). Drugi taki przypadek, to oczywiście WP8.1. Ostatni, będący gwoździem do trumny mobilnego Windowsa, to Mobile 10. W ten sposób skutecznie ograniczono bazę deweloperską oraz zasięg konsumencki.
Windows Phone miał tę przewagę, że był wewnętrznie spójny i jednolity. To dawało poczucie, że telefon służy Tobie.
Owszem, nie można było zmienić klawiatury, aplikacji do smsów i dialera. Ale akurat te elementy na WP były świetne.
Z czego wynikał hejt na WP? Z tego że nie było apek. No ale trudno żeby były, skoro twórca systemu co dwa lata zmienia API.
Żaden system mobilny nie miał tak perfekcyjnej integracji z Facebookiem, jak mobilny Windows (dopóki ta integracja działała ofkors). Kafelki też mi się bardzo podobały. Było nudno, ale schludnie.
Tu był potencjał na solidne 10%.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.