IOVO - czy będziemy zarabiać na naszych prywatnych danych?
#1

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Afera z nielegalnym, a komercyjnym wykorzystywaniem prywatnych danych związana z Facebook i Cambridge Analityca wciąż nie przygasa i znajduje swoją kontynuację...próbę rozwiązania problemu...w kolejnych deklaracjach i projektach np. wprowadzenia opłat za korzystanie z FB. To oczywiście budzi wątpliwości i zapewne niechęć użytkowników, ale "idzie ratunek" z drugiej strony czyli próba przekucia własnych danych użytkownika na konkretne pieniądze. Poniżej kilka cytatów na temat polskiego projektu/platformy pod nazwą IOVO (Internet Of Value OmniLedger), o którym w ostatnich dniach dość głośno ze względu nawet na pewien smaczek...chichot historii...czyli zaangażowanie w przedsięwzięcie byłej dyrektor Cambridge Analytica - Brittany Kaiser.

Cytat:Polska firma stworzyła technologię, która wydaje się być rozwiązaniem na największy trapiący obecnie Facebooka problem - brak kontroli nad wykorzystaniem danych osobowych. Odkąd okazało się, że Cambridge Analytica wykorzystywała informacje o użytkownikach pobrane z Facebooka, zaufanie do platformy społecznościowej znacznie spadło, część znanych postaci z życia publicznego zaczęło nawet nawoływać do skasowania konta w ramach akcji #deletefacebook, a niektóre firm nawet usunęły swoje fanpage'e.

W tym momencie na białym koniu wjeżdża IOVO. Dzieło Krzysztofa Gagackiego ma przywrócić użytkownikom kontrolę nad danymi osobowymi, ba, ma nawet umożliwić ich... świadome sprzedawanie. Czyli całkowicie zmienić obecną sytuację, w której oddajemy informacje na swój temat, często nawet tego nie wiedząc.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Cytat:Podstawą IOVO jest technologia DAG oparta na łańcuchu bloków czwartej generacji. Blockchain, czyli sposób na zapisywanie informacji w rozproszonym rejestrze, zapewnia bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa i transparentności – praktycznie eliminuje ryzyko oszustwa, kradzieży czy niepożądanej ingerencji. W tym rozwiązaniu widzi się przyszłość wielu sektorów, a Krzysztof Gagacki, współtwórca IOVO, widzi w nim coś, co może posłużyć do naprawy Internetu.
(...)
W jaki sposób IOVO zmienia zasady gry? Ano w taki, że w ręce użytkowników oddawane jest narzędzie umożliwiające 1) bezpieczne przechowywanie cyfrowych informacji, 2) kontrolowanie dostępu do nich i 3) pobieranie mikropłatności za ich udostępnianie. Jak tłumaczy Gagacki, „Teraz każdy internauta będzie mógł samemu decydować komu i w jakim zakresie udostępnia dane, a za każde wyświetlenie otrzyma stosowne wynagrodzenie”.

Wspierający ten projekt inwestor Jeffrey Wernick stwierdził ostatnio, że „nie możemy mówić o sobie, że jesteśmy wolnymi ludźmi, gdy nie posiadamy prawa do własnych danych”. Tego samego zdania jest Krzysztof Gagacki, który chce, by internauci przestali być cyfrowymi niewolnikami. – „Do tej pory na takich informacjach zarabiały duże firmy. Dzięki naszemu rozwiązaniu odzyskamy nad nimi kontrolę i sami będziemy je monetyzować. To koniec dzikiej inwigilacji i wyzysku” – dodał.
(...)
IOVO ma szansę naprawiać problem z danymi w sieci, o którym mówi dziś cały świat, jednak nikt nie ma pomysłu, jak wyzwolić ludzkości z cyfrowych wyłudzeń. Prawne regulacje tu nie wystarczą. Sprawy zaszły za daleko. Z tego impasu może wyzwolić nas wyłącznie technologia zabezpieczająca nasz internetowy kapitał” – dodała Brittany Kaiser. W jaki sposób? Zasady funkcjonowania swojego projektu wyjaśnił Krzysztof Gagacki:

„W sieci IOVO każde wyświetlenie danych wymaga zgody ich właściciela oraz uiszczenia na jego rzecz stosownej mikroopłaty. W ten sposób użytkownik wybiera, jakie dane chce w danej sytuacji zmonetyzować. Może również odrzucić propozycję zachowując pełną anonimowość. W praktyce oznacza to, że internauci będą mogli partycypować w budżetach reklamowych. To początek data democracy”. Oczywiście to są tylko założenia.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Strona projektu

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości