Antywirusy znów przegrywają...
#1
Link do dokumentu .pdf po przeczytaniu ktorego mozna dojsc do wniosku sformulowanego w tytule tego tematu:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Przy okazji, Antywirusy w dzisiejszych czasach przeterminowane?

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Creer,
Member of the Alliance of Security Analysis Professionals
Odpowiedz
#2
na całej linii przegrywają to nawet wynika z naszejuprawianej na forum amatorszczyznySmile
WIN11
Ventura
Odpowiedz
#3
Dla mnie w niczym nie przegrywają gdyż nie mam problemów z wirusami...
Odpowiedz
#4
Podałem kiedyś linka do artykułu czołowego programisty Kaspersky Lab, który pisał o ewolucji programów zabezpieczających przed wirusami. Pisze w nim, że w wyniku dużego wzrostu różnego rodzaju wirusów, antywirus powinien być tylko elementem kompletnej ochrony przed nimi, obok hipsa i piaskownicy.
Odpowiedz
#5
venomX dla zwykłego użytkownika antywirus możliwe że wystarczy ale dla koncernów gdzie w grę wchodzą miliony np. dolarów systemy zabezpieczone antywirusami zaczynają nie mieć racji bytu
WIN11
Ventura
Odpowiedz
#6
Cytat: dla zwykłego użytkownika antywirus możliwe że wystarczy ale dla koncernów gdzie w grę wchodzą miliony np. dolarów systemy zabezpieczone antywirusami zaczynają nie mieć racji bytu

Nie gniewaj sie ale bzdury piszesz.
Otóz dla zwykłego uzytkownika antywirus nie wystarczy.Bez firewalla ani huhu.To podstawa.
Dla korporacji podobnie.Z tym ze Firewall jest sprzetowy,za pare lub parenaście tysięcy dolców.
Odpowiedz
#7
może masz i racje, ale chodzilo o same antywirusy
a resztę pozostawiłem w domyśle
WIN11
Ventura
Odpowiedz
#8
Cytat: może masz i racje, ale chodzilo o same antywirusy

To napisz ze sam antywirus nie ma racji bytu,dzisiaj.
Wczoraj tez.I przedwczoraj.I ....
Odpowiedz
#9
zbycho napisał(a):
Cytat: może masz i racje, ale chodzilo o same antywirusy

To napisz ze sam antywirus nie ma racji bytu,dzisiaj.
Wczoraj tez.I przedwczoraj.I ....


ok dzięki trza iść spać bg już komenty się nie klejąSmile
WIN11
Ventura
Odpowiedz
#10
Antywirusy byly i beda jeszcze troche, ja tez nie mam problemow z wirkami, ale nie oznacza to że wygrywają.
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
Odpowiedz
#11
Fakt, antywirusy to mechanizm przestarzaly, za duzo szkodliwych programow powstaje z roku na rok co raz wiecej to fakt, ale jeszcze długo beda na rynku bo sa popularne bardzo. Czemu w vortalach nie ma programow typu piaskownica bo nie sa takie popularne i byc moze szybko nie zostana dodane. Sam antywirus nie starczy patrzac z doswiadczenia naszego forum , potrzeba zwiekszonej ochrony chcoiaz o Firewalla i klasycznego HipsaWink Dla ludzi co nie kombinuja z niczym standardowy antywirus dobrej jakosci i Firewall straczyWink
Odpowiedz
#12
Cytat: Fakt, antywirusy to mechanizm przestarzaly

Nie taki przestarzały.A ze nie wykrywa wszystkiego?
Stu procentowa skuteczność nie istnieje.
A porównywanie go z firewallem,sandboxem,shadow_sandboxem czy virtual OS-em nie ma sensu.
Kazde z nich do czegoś innego słuzy.
Ostatecznie mozna żadnego z nich nie uzywać i mieć system czysty.
Do blokowania i filtrowania portów firewall nie jest potrzebny(nawet systemowy).Można to zrobić samemu z wiersza poleceń.
Wirusy tez można samemu monitorować,robiac migawki systemu i rejestru by wyłapac róznice wagi i wartości.
Z tym ze przed uruchomieniem nieznanego pliku trzeba robic backup,rejestru,plików(typowy DW w stylu zrób to sam,lecz z gwarancja dokładności).
To wszystko mozna robić.Tylko po co.Chyba tylko dla udowodnienia sobie ze można.
No i pewności,stuprocentowej,ze czysto.
Bo to nie jest za darmo.I nie chodzi tu o wiedzę.
Chodzi o czas który trzeba na to poświecić.
Po co go tracić,skoro ktos wymyślił firewall,monitor AV i virtuale by je stosować w zależności od potrzeb.
I kazdy jest przydatny,w zależności do tego co robi.
Odpowiedz
#13
zbycho napisał(a):
Cytat:
Stu procentowa skuteczność nie istnieje.
A porównywanie go z sandboxem nie ma sensu.
Kazde z nich do czegoś innego słuzy.


Nie ma ochrony stuprocentowej ale jest ochrona bliska stu procent i na pewno nie jest to antywirus, nawet wyposażony w dynamiczną heurystykę i ochronę proaktywną.

Sandboxie pierwotnie miał za zadanie chronić przed wirusami i lukami w IE. Teraz można w nim zaizolować przed szkodliwym działaniem wirusów każdy program, plik, element rejestru i dysk. Używany jest również do testowania nieznanego oprogramowania.
Jeżeli AV przepuści wirusa, HIPS nie wykryje modyfikacji, lub podejmiemy błędna decyzję a posiadamy Sandboxie, to wszelkie zmiany będą przebiegać w wirtualnym środowisku, bez szkody dla systemu.
Odpowiedz
#14
Jurek.obawiam się ze nie masz pojęcia o czym napisałem.
Cytat: Nie ma ochrony stuprocentowej ale jest ochrona bliska stu procent i na pewno nie jest to antywirus, nawet wyposażony w dynamiczną heurystykę i ochronę proaktywną.

A gdzie to napisałem?
Cytat: Sandboxie pierwotnie miał za zadanie chronić przed wirusami i lukami w IE. Teraz można w nim zaizolować przed szkodliwym działaniem wirusów każdy program, plik, element rejestru i dysk. Używany jest również do testowania nieznanego oprogramowania.

A masz ty jakiekolwiek pojecie jak sandbox dziala,nie co robi,lecz ja to robi.Sorry ale nie masz.
Napisałem
Cytat: Do blokowania i filtrowania portów firewall nie jest potrzebny(nawet systemowy).Można to zrobić samemu z wiersza poleceń.
Wirusy tez można samemu monitorować,robiac migawki systemu i rejestru by wyłapac róznice wagi i wartości.
Z tym ze przed uruchomieniem nieznanego pliku trzeba robic backup,rejestru,plików(typowy DW w stylu zrób to sam,lecz z gwarancja dokładności).

Tak w skrócie wyglada sandbox.
Wiec łaskawie przeczytaj ze zrozumieniem co piszę.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości