Liczba postów: 8 515
Liczba wątków: 1 641
Dołączył: 10.06.2009
Reputacja:
785
09.01.2019, 13:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.01.2019, 13:08 przez ichito.)
Nie tak może rozbudowane jak na Windows, ale pokazują się aplikacje na macOS, których zadaniem jest walka z keylogerami, bo jak się okazuje i ten system jest atakowany przez takie szkodniki. Ten program, który anonsuję nazywa się ReiKey i ma wg autora za zadanie wykrywanie i monitorowanie takiej aktywności w procesach, które realizowane jest przez ochronę real-time i skan na żądanie.
Opis i szczegóły na stronie projektu, poniżej screen stamtąd
Strona projektu
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Liczba postów: 919
Liczba wątków: 12
Dołączył: 05.12.2015
Reputacja:
58
Nie instaluję, miałem kiedyś Avirę for macOS i tylko zajmowała miejsce.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
+1, też nie widzę sensu w ochronie realtime... choć sam w wolnej chwili wrzucę info o nieco innym progsie na MacOS
Liczba postów: 8 515
Liczba wątków: 1 641
Dołączył: 10.06.2009
Reputacja:
785
(09.01.2019, 16:25)lukasamd napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] +1, też nie widzę sensu w ochronie realtime... choć sam w wolnej chwili wrzucę info o nieco innym progsie na MacOS
Czemu ochrona w real-time nie ma sensu w tych systemach? Pytam, bo nie znam go właściwie w ogóle z autopsji.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Pod spodem to unix. Nie ma frywolności jeśli chodzi o działanie oprogramowanie i zwiększanie uprawnień wymaga autoryzacji.
Poza tym, z racji mniejszej popularności, szkodników jest znacznie mniej.
Liczba postów: 919
Liczba wątków: 12
Dołączył: 05.12.2015
Reputacja:
58
Ciekawe czy jak wzrośnie popularność Maka, to czy pojawią się wirusy i stany epidemii jak na Windowsach. iOS mimo popularności wciąż jest bardzo bezpieczny, ale tam nie ma takiej swobody jak na macOS.
Chyba nikt jeszcze nie jest w stanie powiedzieć, co będzie z Unixami i Linuksem gdy staną się naprawdę popularne.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Liczba postów: 2 756
Liczba wątków: 56
Dołączył: 14.12.2011
Reputacja:
250
(10.01.2019, 16:03)lukasamd napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] Pod spodem to unix. Nie ma frywolności jeśli chodzi o działanie oprogramowanie i zwiększanie uprawnień wymaga autoryzacji.
Poza tym, z racji mniejszej popularności, szkodników jest znacznie mniej.
Możesz sobie odpowiedzieć na to pytanie już teraz zobacz co się dzieje z windowsowymi serwerami a co z tymi na linuxie
Warstwy ochrony
1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Liczba postów: 1 181
Liczba wątków: 36
Dołączył: 12.08.2011
Reputacja:
65
(11.01.2019, 12:58)Tajny Współpracownik napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] Chyba nikt jeszcze nie jest w stanie powiedzieć, co będzie z Unixami i Linuksem gdy staną się naprawdę popularne. Na desktopie nie będą, prędzej wyprą je smartfony ze stacją dokującą, niż Linux czy Mac przegoni Windowsa
(11.01.2019, 12:58)Tajny Współpracownik napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] Chyba nikt jeszcze nie jest w stanie powiedzieć, co będzie z Unixami i Linuksem gdy staną się naprawdę popularne. No Android, jakby nie patrzeć, to jest Naprawdę Popularny Unix. I zastanawia mnie, czemu te smartfony, które otrzymują ostatnie aktualizacje bezpieczeństwa w momencie wyjścia z fabryki, nie są zlewem dla malware.
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
(11.01.2019, 23:24)Quassar napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] Możesz sobie odpowiedzieć na to pytanie już teraz zobacz co się dzieje z windowsowymi serwerami a co z tymi na linuxie
Sugerujesz, że serwery na Linuksie nie są bezpieczne?
Jeśli otworzy się na świat usługi serwerowe bez pomyślunku (np. bazę danych) to owszem, będzie to kicha.
Przy jednak dobrej konfiguracji jest to bardzo stabilny i bezpieczny system na serwerach.
(12.01.2019, 12:45)Mcin napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] I zastanawia mnie, czemu te smartfony, które otrzymują ostatnie aktualizacje bezpieczeństwa w momencie wyjścia z fabryki, nie są zlewem dla malware.
Polityka bezpieczeństwa - Android to izolowanie każdej appki (oczywiście może mieć ona uprawnienia do globalnej pamięci masowej).
Podobnie jest z iOS, tyle że tam jeszcze bardziej restrykcyjnie.
Liczba postów: 1 181
Liczba wątków: 36
Dołączył: 12.08.2011
Reputacja:
65
(12.01.2019, 13:37)lukasamd napisał(a): [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] Polityka bezpieczeństwa - Android to izolowanie każdej appki (oczywiście może mieć ona uprawnienia do globalnej pamięci masowej). I bym się zgodził, gdyby nie ilość luk w samym Andku, poszczególnych dystrybucjach producenckich i karygodna polityka aktualizacji. Ile andków ma łaty bezpieczeństwa, dajmy na to, aktualne na stan 2018?
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Liczba postów: 2 756
Liczba wątków: 56
Dołączył: 14.12.2011
Reputacja:
250
Warstwy ochrony
1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
A to sorki, źle zrozumiałem
Liczba postów: 2 756
Liczba wątków: 56
Dołączył: 14.12.2011
Reputacja:
250
a sry teraz zauważyłem to miało być odpowiedz na komentarz TW bo sie pyta co będzie w wypadku popularności linuxa vs Mac czy Windows
Ciekawe jak by ludzie chętnie stawiali serwery na Macu
Warstwy ochrony
1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Liczba postów: 925
Liczba wątków: 11
Dołączył: 12.08.2013
Reputacja:
118
@ Quassar Były wersje MacOS czy OSX jako rozwiązania serowe lecz się to nie przyjęło i apple zrezygnowało.
Myślę ze @ lukasamd może coś więcej wiedzieć ja wiem to powierzchownie. Może miałeś do czynienia @ lukasamd z takimi rozwiązaniami?
Nie działałem na nim. Z tego co widziałem nadal go rozwijają, ale w ostatniej wersji wyrzucili większość usług i radzą korzystać z innych rozwiązań Open Source. To raczej egzotyka jak ktoś ma same urządzenia Apple (iPhone, iPad, MacBooki) i chcę nimi zarządzać w sposób podobny do Active Directory w Windows.
Liczba postów: 1 181
Liczba wątków: 36
Dołączył: 12.08.2011
Reputacja:
65
A jak się zarządza takimi urządzeniami na Macach? Rozumiem, że dla Linuksów mamy milion możliwości (vide RedHat i inne korporacyjne dystrybucje) ale jestem po prostu Ciekaw, jak to się robi
Jak za daleko w offtop idziemy, to można nowy temat założyć/wydzielić z tego jakby co
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Liczba postów: 919
Liczba wątków: 12
Dołączył: 05.12.2015
Reputacja:
58
Instaluje się profil na urządzeniach Apple z iOS i z centralnego serwera (z zainstalowanym Profile Manager) steruje nimi, zlecając instalacje, rekonfiguracje no i lokalizuje się te urządzenia.
Usługa katalogowa dla macOS nazywała się Open Directory i była traktowana nieco po macoszemu. Apple chce, żeby firmy przeniosły się z usługami katalogowymi w chmurę.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
|