bezpieczny Windows 7 2022
#21
Co do tych cracków temat dobry Smile Był też taki u nas przez co polecam:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#22
Tutaj mam przypadek o którym wspominałem:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Znany i popularny typ cracku - patcher. Nadpisuje jedynie pliki wykonywalne w ten sposób aby obchodzić ich zabezpieczenia. Co robią antywirusy masowo? Na czorno lista wrzucają Grin
Odpowiedz
#23
Kiedyś szukałem na torrentach cracka do Office'a, bo potrzebowałem na studia. Nie wiem który, być może kilka, ale któryś zainstalował mi malware i to całkiem sporo. UAC w Windows 8 (czasy przed 10-tką) po każdym uruchomieniu zaczęło mi wyrzucać informacje, że różne podejrzane, niepodpisane pliki próbują uzyskać admina - niektórym się udawało załadować bez wywoływania alertu UAC. AV później wykryły w systemie wiele miejsc ze szkodliwymi plikami, łącznie z plikami .sys
Dodatkowo w przeglądarce Firefox zastałem dwa nieznane, nieinstalowane przeze mnie dodatki.
Co ciekawe po usunięciu cracków i malware Office ciągle działał.
Odpowiedz
#24
(18.04.2022, 07:12)bluszcz napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Co ciekawe po usunięciu cracków i malware Office ciągle działał.

Oczywiście jedno nie wyklucza drugiego możesz aktywować i przy okazji zostać zainfekowanym.
Wiesz można też zrobić taki wał jak ktoś chce bezpiecznie piracić to tak trochę śmiesznie brzmi, ale tak jest to wykonalne.
1)To unikać aktywacji za pomocą innych wykonywalnych plików które trzeba uruchomić aby aktywować program pachery i aktywatory EXE, DLL.
2)Instalke programu zawsze, ale to zawsze pobierać bezpośrednio z głównej strony producenta.

-Najlepiej jak jest instalka + czysty klucz napisany luźno w notatniku albo na stronie. - Co do stron to wystarczy VMware albo Sandboxie, aby bezpiecznie się chronić przed infekcji z racji wejścia w samej sobie ów wspomnianej strony.
-Drugie w miarę sensowe wyjście jest użycie w bezpieczny sposób keygenów w których może być też wirus wtedy takiego keygena można odpalić w 2 komputerze lub systemie wirtualnym jako mięso armatnie, aby nie ryzykować infekcją głównego systemu, Wygenerować sobie klucz i przepisać na kartkę lub wstukać bezpośrednio już podczas instalacji aktywacji na głównym systemie.

No i też nie należy zapominać o BHP czyli blokujemy zaporą telemetrie programu aby nie wysłał danych o nas do servwra że na takim komputerze został aktywowany tak, a nie inaczej dany program.

Oczywiście nie zachęcam, ani nie wspieram piractwa tak tylko podaje sytuacje czysto techniczną, że jest to jak najbardziej wykonalne   Lol
Warstwy ochrony

1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Odpowiedz
#25
Sygate Firewall (z tego co pamiętam) nie działa już na Win7. Wywali Ci system, ale zapora zacna była to fakt.
Comodo ma taką politykę co do cracków - zresztą (dla mnie) to firma gorsza jak Avast jeśli chodzi o prywatność.

1.Privatefirewall - keylogery, trojany, ransomware, prywatność. Na laptopie z Win 7 i bez antywirusa i dod. pierdylionów programów do ochrony przesiedziałem na PW przynajmniej 5 lat.
2.WiseVector z AI - do wersji 2.73 jest za free. Testowałem sobie od ok ver. 2.5 do 2.73. Bardzo sprawny, lekki dla systemu i prosty w obsłudze.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

3.Shadow Defender czasami się przydaje, tylko trzeba upolować promocję na wersję darmową - ostatnio jakaś była.
Odpowiedz
#26
(19.04.2022, 02:46)Slonwporcelanie napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

3.Shadow Defender czasami się przydaje, tylko trzeba upolować promocję na wersję darmową - ostatnio jakaś była.

A dlaczego nie możesz normalnie po prostu zapłacić za program, potem chodzicie narzekacie, że jest mniej programów że rynek sie wykrusza . a z czego ma sie producent/dev utrzymać jak ludzie chcą tylko wszystko brać za darmo i za darmo.
Warstwy ochrony

1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Odpowiedz
#27
(09.04.2022, 22:23)kalafior napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Oczekiwania:
- darmowe.To dom nie firma.

Trzeba zniszczyć/zablokować te programy które są dostępne za darmo, wtedy firmy będą zarabiały krocie Wink

Masz rację Quassar, ale należy pamiętać że o wyborze oprogramowania ostateczną decyzję podejmuje końcowy użytkownik. Jak jest free, to po co płacić? Firma za jakiś czas się zwinie i na jej miejsce powstanie nowa, albo twór zostanie przejęty przez większego `brata` i oprogramowanie jakościowo stanie się śmietnikiem.
Odpowiedz
#28
Darmowe programy na systemy legacy (przestarzałe) to już trochę roszczeniowość. Rozwijanie czy nawet utrzymywanie programów na niemainstreamowe platformy, a taką są moim zdaniem również niewspierane wersje Windowsa, to coś za co się płaci dodatkowo.
Odpowiedz
#29
(19.04.2022, 11:38)Slonwporcelanie napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

(09.04.2022, 22:23)kalafior napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Oczekiwania:
- darmowe.To dom nie firma.

Trzeba zniszczyć/zablokować te programy które są dostępne za darmo, wtedy firmy będą zarabiały krocie Wink

Masz rację Quassar, ale należy pamiętać że o wyborze oprogramowania ostateczną decyzję podejmuje końcowy użytkownik. Jak jest free, to po co płacić? Firma za jakiś czas się zwinie i na jej miejsce powstanie nowa, albo twór zostanie przejęty przez większego `brata` i oprogramowanie jakościowo stanie się śmietnikiem.

No to sie zdziwisz, ale większość oprogramowania zabezpieczającego free nie ma racji bytu i bardzo szybko schodzi z  sceny śmiercią naturalną rosnące koszt na utrzymanie i brak wolontariuszy/datków szybko weryfikuje takie programy.
co do Shadow defender to na próżno szukać godnego zamiennika.
HIPS - tak samo raczej ciężko znaleźć pozostaje jedynie anty-exe których też jest mało i też pomału jako darmowe wersje nie są rozwijanie m.in NVT ERP
Zapory podobnie większość już sie wykruszyła choć kilka jeszcze fajnych zostało.
Piaskownie pozostał tylko Sandboxie - chodź też był taki okres że darmowa wersja stałą pod znakiem zapytania / Shade przeszedł całkiem na premium.

Ludziom się wydaje że wszystko im sie za darmo należy... i że jeszcze łaskę robią że używają tego programu Grin
Warstwy ochrony

1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Odpowiedz
#30
(17.04.2022, 09:47)rogacz napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Tylko to nie jest odpowiedz na moje pytanie Wink Poprosiłem o konkretny przykład Smile Bo znam też przykład jednej z głównych firm która wrzuca cracki do swojej bazy jako wirusy, a jak kiedyś poznałem jednego z ich głównych inżynierów to powiedział ze firma nie wspiera piractwa dlatego cracki są wywalane Smile
PS: Wpisanie pirackiego seriala który program akceptuje to nie użycie cracka bo program nie jest w żaden sposób modyfikowany i dalej działają aktualizacje Wink

Nie wiem co to ma wspólnego z tematem o bezpiecznym Windows 7. Windows 7 się skończył i mimo, że uważam go za najlepszy SO od MS i mam go na swojej maszynie to niezaprzeczalnie ten system
odchodzi powoli w zapomnienie. Można się bawić w różne antywirusy, ale nie zmienia to faktu, że aktualizacji na ten soft nie będzie a łatanie dziur poprzez antywirusy też ma swoje ograniczenie. Poza tym prawdopodobnie antywirusy również powoli zaczną się odcinać od tego Windowsa. Najistotniejszym tutaj ogniwem będzie sam użytkownik.

Cracki zazwyczaj nie są szkodliwe, ale bez analizy kodu nie stwierdzisz tego na 100%. Nie są to programy wyposażone w podpis SHA. Można się ratować jakimś SandBoxem (poza antywirusem) lub szukać hasha SHA w internecie celem weryfikacji.
Odpowiedz
#31
No niestety, świat nie jest idealny. Toć obrzydliwa chęć tworzenia (samorealizacji) jest większa od popędu do zarobku i temu powstają te paskudne darmowe programyWink

Wracając do tematu.
Dodatkową warstwą ochrony dla staruszka Win7 będą niestety darmowe DNSy.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Do pobierania (np. Linuxa) z wiadomych zródeł jest kłopotliwie wolny od opłat, Tixati:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Wywal Firefoxa, zamień go przynajmniej na LibreWolfa (choć nie jest niewiniątkiem, ale oferuje zdecydowanie większą prywatność jak FF), lub na ungoogle-chromium.
Jakbyś miał kupować antywirusa, to mz: G-Data, MKS-Vir.
Powodzenia.
Odpowiedz
#32
Polecam NextDNS
MD + WHHL
Odpowiedz
#33
Norton ma bardzo dobre DNS kiedyś maleli samodzielny program K9 Web protection na testach miał ładne wyniki. Następnie była Avira dodatek do przeglądarki.
Jednak jak kupi Norton IS to nie będzie co dodawać jedynie tylko Piaskownice albo pełną wirtualizacje.
Warstwy ochrony

1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości