Mrówki w komputerze?
#1
Coś nowego i może nawet rewolucyjnego szykuje się w metodach wyszukiwania i unieszkodliwiania szkodliwego oprogramowania...i będziemy mieć teraz chyba mrówki w piaskownicy Smile
"Ze względu na to, że mrówki w naturalnym środowisku są wyjątkowo skuteczne w wyszukiwaniu i zwalczaniu wrogów, zespół naukowców pokusił się o odtworzenie podobnego modelu w sieciach komputerowych. Inaczej, niż ma to zwykle miejsce w typowych programach ochrony antywirusowej, w tym modelu na komputerze nie jest zainstalowany na stałe skaner. Cyfrowe "mrówki" poruszają się w Sieci i poszukują "szkodników" na podłączonych do niej systemach. Do tego celu ma być stosowane nawet do 3 tysięcy różnych rodzajów "mrówek", z której każda jest w stanie rozpoznawać poszczególny rodzaj zagrożenia.(...)"
Pełny artykuł na heise on-line

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#2
to jest początek Matrixa Grin
Odpowiedz
#3
jeszcze nie jest tak duzo wirusow, antywirusy radza sobie calkiem dobrze z wykrywaniem.
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
Odpowiedz
#4
Antywirusy wykrywają zaledwie kilka % szkodników obecnych w sieci.
Jeśli idziesz w górę to bądź miły dla ludzi, bo możesz ich spotkać jak będziesz spadać w dół.

Ochrona RealTime: Webroot SecureAnywhere + PC Tools FW + MBAM Pro oraz Adblock Plus i McAfee SiteAdvisor
Odpowiedz
#5
Faktycznie...wygląda jak początki Matrixa nie tylko w sferze technologii. Tak sobie myślę, że to również może być początek pełnej inwigilacji komputerów, do których "mrówki" zostaną wpuszczone...bo tak naprawdę kto wie, czy oprócz szukania wirusów nie będą one zbierać jakiś innych informacji o komputerze i użytkowniku? I wtedy sprawa zaczyna się komplikować, bo do tej pory układ był w miarę prosty wirus-antywirus...zwierzyna-myśliwy...a teraz dochodzi jakiś "nadzorca" jeszcze, którego kontrolować ma z kolei ktoś tam. Spirala się nakręca i chcąc zabezpieczyć się przed kimś, kto zdalnie kontroluje twoje zasoby na komputerze, trzeba będzie wymyślić jakieś myki, które mu na to nie pozwolą.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#6
Pablosss napisał(a):Antywirusy wykrywają zaledwie kilka % szkodników obecnych w sieci.


A dokładniej dziewięćdziesiąt kilka % Smile
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
Odpowiedz
#7
Plati napisał(a):A dokładniej dziewięćdziesiąt kilka % Smile


Z "paczki" zawierającej 1,5 mln wirusów Smile
Jeśli idziesz w górę to bądź miły dla ludzi, bo możesz ich spotkać jak będziesz spadać w dół.

Ochrona RealTime: Webroot SecureAnywhere + PC Tools FW + MBAM Pro oraz Adblock Plus i McAfee SiteAdvisor
Odpowiedz
#8
Kaspersky pisal ze wykryl 25 mln zagrozen w roku 2008 czy 2009 juz nie pamietam w ktorymSmile
Odpowiedz
#9
Co nie oznacza, że antywirusy nie są skuteczne. Nawet na tych 20 mln czy iluś tam.
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości