Jak zabezpieczyć laptop przed niepowołanym dostępem?
#1
Hej,

Sporo piszecie o programach zabezpieczających przed virusami i cała resztą szkodników w sieci. A co jeśli niepowołana osoba ma fizyczny kontakt z naszym kompem.

Jak zabezpieczyć przenośny komputer przed dostępem osób trzecich ''na żywo''?

1) Proste zabezpieczenie, które uniemożliwi włączenie komputera i korzystanie z niego tak na szybko bez mojej zgody. Hasło w biosie wystarczy czy jest inna opcja. Czy takie hasło w biosie to mocne zabezpieczenie?

2) Kradzież. Złodziej ma nieograniczony czas na przegrzebanie kompa. Jak zabezpieczyć dane? Hasło w biosie jest w tym przypadku zabezpieczeniem czy ''łatwo'' je złamać?

3) Kiedy komp jest już włączony i zalogowany do windowsa. Czy jest jakaś blokada, która wymaga wpisania hasła po określonym czasie bez żadnych czynności? Coś jak blokada klawiatury w telefonie wymagająca wpisania hasła.

Pzdr!
Mat
Odpowiedz
#2
na szybko:

1, 2 - Każdy bios ma tzw. uniwersalny kod, nie wiem jak w laptopach, ale w desktopach tak, jak osoba trzecia go zna to jest zerowe zabezpieczenie.

3 - Jest taka opcja w windowsie - wygaszacz ekranu z funkcją wpisania hasła po określonym czasie. Dla znającego temat, też do obejścia Smile

A tak to Ci zostają szyfrowania plików, partycji, katalogów, jakiś TrueCrypt czy np. jak masz Vistę albo 7 (Enterprise, Ultimate, Server) to tam jest Bitlocker:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]



Ale na pewno wypowiedzą się tu szpece od kryptografii Grin
KIS/EIS/MKS, MBAM, HitmanPro, Eset Online, WF+uBlock
Odpowiedz
#3
1. Restet hasla w BIOSie poprzez zworki/wyjecie baterii
2. vide punkt 1. - w tym przypadku najlepsza metoda jest szyfrowanie dysku
3. Odchodzisz od komputera, stosuj skrot klawiszowy: WIN+L (trzeba sobie wyrobic dobre nawyki)
Creer,
Member of the Alliance of Security Analysis Professionals
Odpowiedz
#4
A co Wy konkretnie stosujecie w praktyce w swoich laptopach? Zabezpieczacie je w ogóle jakoś oprócz AV,fw,hips itp?
Odpowiedz
#5
w domu nie bo każdy ma swój sprzęcik............w ruchu też nie bo lapek cały czas wisi na szyi(torba)ukraśc nie ukradną chyba że ze mną..........
Odpowiedz
#6
Ukraść to zawsze mogą, szczególnie jeśli złodziejowi zależałoby czyimś konkretnym komputerze. Ja nie przechowuje żadnych tajnych informacji, ale wolałbym w razie czego (odpukać) żeby byle #$%$# nie hasał bezkarnie po moim dysku.
Odpowiedz
#7
Gdybym miał laptopa to tak: hasło na BIOS (chwila i nie ma) hasło na GRUBa (złamać lub skasować ale nie dostanie się do systemu) dłuugie hasło roota i zwykłego usera też.
Odpowiedz
#8
amateusZ napisał(a):Ukraść to zawsze mogą, szczególnie jeśli złodziejowi zależałoby czyimś konkretnym komputerze. Ja nie przechowuje żadnych tajnych informacji, ale wolałbym w razie czego (odpukać) żeby byle #$%$# nie hasał bezkarnie po moim dysku.

jak bym tak myślał to pewnie by mi buchnęli dawno.............wystarczy nie szpanować i jest git
Odpowiedz
#9
Z tym szpanowaniem to mocno według mnie przesadziłeś. Ukraść mogą wszystko i to w najmniej oczekiwanym momencie. Korzystanie z kompa w miejscu publicznym zaliczysz do szpanowania?

Czekam na info od innych użytkowników sprzętu przenośnego jak zabezpieczają kompa.
Odpowiedz
#10
lunaticdreams napisał(a):w domu nie bo każdy ma swój sprzęcik............w ruchu też nie bo lapek cały czas wisi na szyi(torba)ukraśc nie ukradną chyba że ze mną..........

Widzę,że uzależnienie zatacza coraz większe kręgi...Lunatic nosisz lapka na szyiGrin?
U mnie jest luz...Mama zajrzy od czasu do czasu do Firefoxa sprawdzić kiedy posadzić kwiatki przed chawirą...i to wszyskoTongue
Norton Internet Security 2015 + GeSWall Pro
Odpowiedz
#11
Meir napisał(a):
lunaticdreams napisał(a):w domu nie bo każdy ma swój sprzęcik............w ruchu też nie bo lapek cały czas wisi na szyi(torba)ukraśc nie ukradną chyba że ze mną..........

Widzę,że uzależnienie zatacza coraz większe kręgi...Lunatic nosisz lapka na szyiGrin?
U mnie jest luz...Mama zajrzy od czasu do czasu do Firefoxa sprawdzić kiedy posadzić kwiatki przed chawirą...i to wszyskoTongue

na szyi mam torbę,w sumie nie na szyi ale na barku...........pełne uzależnienie
Odpowiedz
#12
U mnie domowe komputery nie mają takich zabezpieczeń poza programami wymienionymi w mojej sygnaturce, choć do każdego z nich logować się trzeba przez podanie hasła. Inaczej mam na laptoku służbowym, do którego również można się zalogować tylko przez podanie hasła, do tego..ponieważ w pracy zawsze jest otwarty...kiedy wychodzę z pokoju, to wciskam podane już wcześniej klawisze Win+L i to już jest kilkuletni nawyk. Poza tym TrueCrypt i jego kontenery, gdzie mam zapisane najbardziej wrażliwe i ważne dane firmowe + trochę prywatnych.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości