A ok. 17 mln. Chińczyków nie używa antywirusów
#1
Za Pcarena.pl
"Olbrzymia ilość chińskich użytkowników Internetu nie używa w ogóle oprogramowania antywirusowego. Co więcej, liczba takich osób ciągle rośnie, mimo że zwiększa się też ilość zagrożeń związanych z surfowaniem po sieci. Centrum Informacji o Sieci Internet w Chinach (CNNIC) przeprowadziło badania, z których wynika, że w zeszłym roku odsetek osób nie używających antywirusów wyniósł w tym kraju 4,4%, podczas gdy rok wcześniej liczba ta wynosiła zaledwie 3.9%.
Organizacja ta oszacowała, że w Chinach jest 384 miliony użytkowników Internetu, z czego wynika, że ilość osób nie używających oprogramowania antywirusowego wynosi prawie 17 milionów (czyli ponad połowa populacji Polski), z czego wielu z nich jest łatwym celem dla ataków złośliwego oprogramowania. "

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#2
I się dziwić gdzie jest najwięcejkompów zombieSmile
Odpowiedz
#3
też to czytałem, mają gdzieś bezpieczeństwo i tyle
WIN11
Ventura
Odpowiedz
#4
Bez przesady, ktoś kto by miał miliony na koncie nie używałby firewall-a???!!!...17 milionów na skale chińską to igiełka, a większość nadal żyje w ubóstwie to i gdzieś mają zabezpieczenia. Nie oszukujmy się, tak naprawdę jak często atakują Was wiry, bojak narazie od 2 lat nie miałem żadnego problemu...Psychozy zakażeń są nakręcane...Przez jakiś czas nawet bez antywira byłem i jakoś nic nie złapałem...
Odpowiedz
#5
Zapory to oni chyba używają nawet nie bardzo zdając sobie z tego sprawy...mają przecież systemową. Mowa jest o antywirusach przecież. R0b2009 - nie wiem czy wiesz, ale chyba Kapersky podawał, że średni czas "przeżycia" bez infekcji komputera bez antywirusa to teraz jakieś 3 minuty...to według Ciebie dużo? To nie chodzi tylko o infekcję na tym jednym kompie, ale o to że taka maszyna jest źródłem infekcji dla innych użytkowników...to jak zaraza. Poza tym ktoś, kto cierpi na ubóstwo raczej chyba nie ma komputera...
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#6
Ja jeszcze coś dodam. Rozmawiałem niedawno z pewnym Chińczykiem przez internet nt. antywirusów. Napisał mi, że używa antyywirusa z tej strony ->

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Napisał, że nie chce innego, że ten mu wystarcza..
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
Odpowiedz
#7
Nie chodziło mi tylko o samego "firewalla" lecz jako część całości...Te 3 minuty wydaje mi się lekko przesadzone, osobiście miałem ponad tydzień z samą zaporą (nie windowsową)...Zresztą gdyby była to prawda co mówi Kacper to w przeciągu dnia miałbyś kilkadziesiąt infekcji...Wiadomo, że większość blokuje sama zapora i "pochodne" funkcje co nie zmienia faktu, że czasem miesiącami mam wynik "0"
Odpowiedz
#8
miałem 7 z samym fw chodziła sobie ponad tydzień i nic a serwerek 2003 chodził bez niczego ponad 2 tygodnie bo nie ma tam centrum zabezpieczeń i myślałem że fw cały czas działa a tam jest domyślnie wyłączony Tongue
Odpowiedz
#9
r0b2009 napisał(a):Bez przesady, ktoś kto by miał miliony na koncie nie używałby firewall-a???!!!...17 milionów na skale chińską to igiełka, a większość nadal żyje w ubóstwie to i gdzieś mają zabezpieczenia. Nie oszukujmy się, tak naprawdę jak często atakują Was wiry, bojak narazie od 2 lat nie miałem żadnego problemu...Psychozy zakażeń są nakręcane...Przez jakiś czas nawet bez antywira byłem i jakoś nic nie złapałem...


Ostatnio przywlokłem Confickera ze szkoły, Prevx go wyciął.
Odpowiedz
#10
No to raczej normalne jak się ma styczność z przeziębionymi osobnikami, ale nie o to mi chodzi...Nie mówię również, że antywirus jest zbędny tylko o nakręcaniu zagrożeń i psychozie...Jak dla mnie CIS jest aż za nadto dobry i częściej jest wyłączony niż włączony - to oczywiście zależy po jakich stronach się chodziSmile...
Jak czasem się czyta na DP, jak co nie którzy bluzgają na Avasta, że nic nie wykrył, a na kompie mieli po 100 wirusów to ręce opadająSmile...
Odpowiedz
#11
Tam mój kumpel nigdy nie miał antywirusa i nie narzeka, jeszcze nigdy nie miał jakiejś tam wielkiej infekcji. A to że po 3min ci kompa zainfekuje to tylko po to żeby ludzie się posrali i kupili ich AV. Od czasu do czasu MBAM przeskanuje i tyle.
Bullguard Internet Security
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości