Złożona parasolka avguard'a
#1
Witam, jestem użytkownikiem Aviry od ładnych paru lat i do tej pory na komputerach z nią nie miałem ŻADNEGO problemu.
Wczoraj - po włączeniu udostępniania plików i drukarek na kompie mojej mamy (WinXPHomeSP2) - parasolka na pasku zadań zaczęła się dziwnie zachowywać. Pozostawała złożona, podczas gdy z menu kontekstowego wynikało, że guard jest włączony. Jego wyłącznie od razu powodowało komunikat systemu o braku zabezpieczeń, natomiast ponowne włączenie "rozkładało" parasolkę.

Sprawdziłem cały dysk przy maksymalnych ustawieniach konfiguracji i NIC.
Odinstalowałem Avirę i zainstalowałem ponownie i... znowu to samo.
Był też moment, że nie pojawiały mi się ikony z innych uruchamianych przy starcie programów. Przywrócenie ustawień domyślnych paska narzędzi co do ukrywania nieaktywnych ikon też niewiele pomogło. Wyczyściłem rejestr ccleanerem i też nie pomogło.

Macie może, szanowni koledzy i koleżanki, jakąś sensowną propozycję?


Pozdrawiam
iMbERRY
Odpowiedz
#2
Hm, ale guard w końcu działa, czy nie? Sprawdź w procesach, czy usługa guarda jest aktywna.
Odpowiedz
#3
Sorry, nie było mnie tu trochę. Oczywiście w procesach był. Zawiniło włączenie UPnP w ustawieniach sieci, które - jak później wyczytałem w necie - psuje ustawienia ukrywania ikon nieaktywnych. Najpierw ukryło Avirę w ogóle, a potem udawało, że guard jest nieaktywny.

Narozrabiałem testując nowe routery LAN i włączając to pokręcone UPnP.

Pomogło wyczyszczenie rejestru i pamięci podręcznej obszaru powiadomień (ikon z paska koło zegarka).

Dzięki i pozdrawiam
iMbERRY
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości