shadowdefender.org - co to za strona?
#1
Znalazłem dziś taką dość dziwną stronę

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Wygląda jak strona Shadow Defender, gdyby nie to...że SD ma swoją oficjalną stronę

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Wiadomo, jakie są kłopoty z SD i wiadomo, że jego legalna strona wygasa w ciągu najbliższego miesiąca, niemniej nie znalazłem nigdzie informacji, że zostanie gdzieś przeniesiona...na nieoficjalnym forum (czyli Wildersach) również. Wygląda jakby ktoś albo zyskał legalny dostęp do rozpowszechniania SD...albo się pod taki legalny download podszywa. Już zresztą była afera związana z Phantom Armor, o której pisaliśmy tu na forum. Postanowiłem sprawdzić z ciekawości dokąd prowadzi strona...Toronto Kanada, a zarejestrowana została 15 grudnia 2010. Poniżej zlinkowane szczegóły

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Dla porównania dane dla oficjalnej strony

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#2
Myślę że ktoś się zwyczajnie podszywa.
Odpowiedz
#3
ciekawa fake strona


Dodano: 28 mar 2011, 2011 14:41
WIN11
Ventura
Odpowiedz
#4
moze to strona zapasowa bo orginalna domena jest podobno nieopłacona
Odpowiedz
#5
Zord...byłoby super gdyby tak było naprawdę, ale...na Wildersach nawet zaproponowali składkę dobrowolna na opłacenie dotychczasowej domeny i nie pamiętam, żebym tam znalazł jakiekolwiek info o przeniesieniu oficjalnej strony SD. To wszystko jest tym bardziej zagadkowe, że z Tonym nie ma żadnego kontaktu, a Ci którzy się ogłaszali, że mają takowy jakoś ostatnio zamilkli. Domena "stara" wygasa 25 kwietnia 2011, a ostatni raz była aktualizowana w styczniu 2010 czyli niedługo przedtem, jak słuch po Tonym zaginął.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#6
Może Returnil go zgarnął, mają tam swoją siedzibę.
A jakiej on jest narodowości?
Odpowiedz
#7
Tony pochodzi z chin...
Realtime: Sandboxie + Windows Firewall Control + NoVirusThanks EXE Radar Pro
Web browser: Firefox + Ghostery + NoScript
Password Manager: S10 Password Vault PL
Recovery: Rollback Rx
Odpowiedz
#8
Jak pewnie wiecie z wątków nie tylko u nas na tej podejrzanej stronie jak i na stronie, która wciąż jeszcze jest strona oficjalną SD pojawiła się nowa wersja 1.1.0.331. Nie ma żadnych informacji, jakie zmiany wprowadzono poza tym, że zmieniono numerację, ale smaczkiem w tym wszystkim jest to, kto jest autorem spolszczenia do tej najnowszej wersji...otóż jest to najpewniej nasz dobry znajomy z forum czyli Bierni(tak przynajmniej myślę, bo podobieństwo ników jest zbyt duże - na stronie SD autor to bierni86 )

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Bierni...coś wiesz więcej, co się dzieje z SD i z oficjalną stroną? Kto jest teraz właścicielem SD?
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#9
@ichito...tak to prawda...mój Brat : Bierni tłumaczył poprzednie wersje SD...natomiast nie liczyłbym na jego odpowiedź-ponieważ Bierniula zmienił zainteresowania i klimat ( Miami Beach czy Long Island Cool ?
Norton Internet Security 2015 + GeSWall Pro
Odpowiedz
#10
Meir...jeśli masz jakiś kontakt ze swoim "bratem", może dasz radę spytać o SD? Skąd ta nowa wersja?...komu (jakiemu właścicielowi...dystrybutorowi...komukolwiek) wysyłał swoje tłumaczenie?...kiedy je zrobił (przecież ta najnowsza wersja istnieje kilka dni tylko)...spytaj o cokolwiek, co przyjdzie Ci do głowy w związku tematem.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#11
@ichito...pytanie poszło...czekam na odpowiedź Smile
Norton Internet Security 2015 + GeSWall Pro
Odpowiedz
#12
Meir...dzięki. Jest nadzieja, że może coś się wyjaśni w tym całym zamieszaniu. Ponieważ dyskusja na Wildersach ma coraz wyższą temperaturę i widać coraz więcej emocji, może kilka słów tytułem podsumowania...jeśli jakieś fakty przekręciłem lub przeoczyłem, proszę poprawcie:
- ponad rok temu zaginął Tony - chińczyk, który jest twórcą SD...zbiegło się to w czasie z katastrofalnym trzęsieniem ziemi w Chinach i m.in. w regionie gdzie Tony mieszkał
- oficjalna strona SD (".com") wygasa za ok.3 tygodnie i właściwie przez rok czasu była "martwa" w tym sensie, że nie było żadnych aktualizacji programu, a od jakiegoś czasu nie działa forum
- wielu znajomych i użytkowników próbowało nawiązać z nim kontakt, ale bez rezultatu...były gdzie jakieś szczątkowe informacje, że niby wszystko z nim OK, ale on sam nie odezwał się do nikogo, choć podobno logował się do swoich kont
- do tego dochodzą wszystkie dziwne fakty, które mają miejsce w Chinach związane z coraz większymi restrykcjami władz wobec internetu, użytkowników, twórców niezależnego oprogramowania
- miały miejsce dziwne maile z kont Tony''ego do jego znajomych...jakby to nie on sam je pisał
- w ubiegłym roku pojawił się również program do wirtualizacji pod nazwą "Phantom Armor" który jak się okazało był prawdopodobnie pisany na skradzionym kodzie SD, a strona PA miała w swoim kodzie również fragmenty oficjalnej strony SD...tym bardziej to było dziwne, że numeracja PA jak i "historia wersji" odpowiadała temu samemu u SD
- w grudniu 2010 została zarejestrowana inna strona SD z domeną "org" o czym napisałem u nas i na Wildersach tydzień temu...i wtedy zaczęła się "jazda" choć może to tylko zbieg okoliczności
- strona "org" oferowała tę samą wersję, co oficjalna czyli 1.1.0.325 (pomijam niestabilną 1.1.0.326)
- zaczęły się maile do tej strony z prośbą o wyjaśnienie, podobnie próby kontakty z forum na macierzystej stronie SD oraz firmą, która pośredniczyła w przelewaniu opłat z "fake" strony
- brak jakichkolwiek reakcji z nagabywanych stron, usuwanie komentarzy ze strony "org" to reakcja na działania użytkowników i nagle w ciągu zaledwie 3 dni (31 marca)...
- ukazuje się nowa wersja oznaczona jako 1.1.0.331, do której autorem spolszczenia jest Bierni
- zauważono, że w tym mniej więcej samym czasie, pliki instalacyjne SD...te oryginalne posiadane już na komputerach użytkowników od dawna nawet zaczęły wykazywać we właściwościach nie ShadowDefender jak wcześniej, ale 7-zip czyli jako instalator zrobiony w tym programie...certyfikaty też pokazywały nagle Microsoft...
- wczoraj lub przedwczoraj po wielu dyskusjach i domysłach na Wildersach nagle najnowsza wersja SD odzyskuje swoje stare atrybuty
- nikt ze starych użytkowników SD nie zaleca instalowania najnowszej wersji, póki sytuacja się nie wyjaśni...kto jest kim...skąd nowa wersja...czy Tony żyje i działa, jak dawniej...bo całkiem możliwe, że ktoś podszywa się pod niego lub uzyskał dostęp do zasobów strony i samego programu
- jakie mogą być tego konsekwencje dla użytkowników?...cholera wie...domyślać się można wszystkiego
- stąd moja prośba do Meira o kontakt z Biernim, który jest wskazany na stronie oficjalnej "com" jako autor spolszczenia
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#13
No to mamy ciekawą historyjkę Smile
Odpowiedz
#14
witam po długiej przerwie.

można się tylko domyślać co jest grane. ostatnie spolszczenie było do wersji 1.1.0.325. co zrobił moim zdaniem szemrany właściciel strony? zmienił oznakowanie wersji na nowsze i tyle. pewne umieścił jakiś malware w instalatorze a przekonany o ściąganiu najnowszej wersji użytkowniksam właduje się na minę. jeśli sam autor nie potwierdził wydania najnowszej wersji to trzymałbym się od niej z dala. chyba, że ktoś testował? Smile
pomogę ci przekroczyć znaną granicę bólu.
Odpowiedz
#15
Bierni witaj Smile
dzięki za informacje, bo sporo wyjaśniają...ale wprowadzają też w tym układzie sporo zamieszania, bo sprawa wygląda ne jeszcze bardziej zagmatwaną, żeby nie powiedzieć podejrzaną.
Mogę zacytować Twoje słowa na Wildesrach? Tam też jest podobny wątek, tylko bardziej rozbudowany i spekulacji jest mnóstwo...co raz odzywają się "znajomi" Tony''ego" lub "lepiej poinformowani" i nie wiadomo, kto mówi prawdę, a kto próbuje ściemniać.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#16
spoko - możesz nawet podrzucić linka to sobie poczytam co tam wypisująSuspicious

EDIT: już mam
pomogę ci przekroczyć znaną granicę bólu.
Odpowiedz
#17
Sorry Bierni...puściłem cytat bez Twojej odpowiedzi, ale nie mogłem się doczekaćLol
Twoja wypowiedź zrobiła nieco zamieszania już, ale nie wszyscy jeszcze czytali odświeżony wątek i pewnie kilku znanych i uznanych userów na Wildersach przekaże swoją opinię.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#18
Wczoraj (25 kwietnia) minął dzień "ważności" rejestracji domeny shadowdefender.com, co wiązało się od paru miesięcy ze spekulacjami jakie dalsze losy czekają ten skądinąd znakomity program. Dziś, jak wynika z tych informacji (zakładka "Registration")

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

rejestracja została przedłużona na kolejny rok...kto ją przedłużył? - nie ma żadnych oficjalnych i nieoficjalnych wiadomości, więc niepewności i spekulacji ciąg dalszy. W każdym razie widać jednak, że dyskusje na forach i wnioski, jakie z nich wypływają rzutują zarówno na zaufanie użytkowników do strony...co jest dobrym wg mnie objawem...jak i z pewnością mają wpływ na coraz mniejsze zaufanie do programu...co niestety jest zjawiskiem bardzo niepokojącym. Czy jest czyjeś celowe działanie czyli świadome deprecjonowanie programu czy tylko konsekwencje ostatnich wydarzeń (fake-strona SD, nowa wersja która pojawiła się "z kapelusza") - trudno powiedzieć. Poniższy wykres ukazuje częstotliwość wizyt na macierzystym (choć trudno teraz powiedzieć, że to adekwatne słowo) portalu SD...ilość wizyt w sierpniu 2010 to 6811, w marcu 2011 to 83 !

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości