Rising IS i AV już zawsze za DARMO
#1
Rising Internet Security 2011 i inne już zawsze za DARMO

Od teraz wszystkie produkty z rodziny Rising Security są dostępne za darmo dla użytkowników domowych Grin

* Rising Internet Security 2011
Bezpośredni download :

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


* Rising Antivirus 2011
Bezpośredni download:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


* Rising Firewall 2011
Bezpośredni download :

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Strona z info (przetłumaczcie sobie Google TranslatororemGrin)

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#2
hmm..na stronie producenta nic nie wspomnieli że za free..ciekawe jak sobie radzi no ale trzeba będzie sprawdzić Wink
stary test w którym Rising brał udział i zbytnio się nie popisał:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Ps.właśnie instaluje i zapodam wynik w odpowiednim dziale.
Avast! Internet Security v8.0.1482
Odpowiedz
#3
Pomimo że na oficjalnej stronie europejskiej nie ma o tym żadnej informacji(produkty są dalej odpłatne) to na stronie chińskiej są one za darmo a instalator zawiera język angielskim.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

(oczywiście użyjcie tłumacza Smile )
Odpowiedz
#4
Pokusiłem sięna zaporę Risinga...czytałem, że dość przyzwoita i pierwsze wrażenia po instalacji na wirtualu (instalacja zapory nie wymaga restartu):
- po instalacji (domyślna czyli wszystko) dostajemy kreatora, który pokazuje, co aktualnie chce się łączyć z siecią...oczywiście wszystko zatwierdzam
- potem komunikat, że nastąpi chwilowa przerwaw dostawie czyli zerwanie połączeń z siecią...wróciły na szczęście Smile
- dalej okno z propozycją wyrażenia zgody na uczestnictwo w chmurze Risinga...wyłączyłem Smile)
- dalej potwierdzenie wykrytych sieci i dodanie ich do zaufanych
- wchodzimy dalej na ustawienia główne i wybieramy tryb "smart" - ten tryb jest domyślny (pełna automatyka w wykrywaniu podejrzanych zdarzeń) lub "standard" (pytania do użytkownika w przypadku wykrycia czegoś podejrzanego)
- u mnie wyskoczył komunikat systemowy, że do prawidłowego działania programu powinienem zainstalować pakiet językowy - chiński uproszczony Grin
- po tym wszystkim mamy okienko zapory i jeszcze komunikat

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]



- zapora...możliwość ustawień robi wrażenie...
- konkluzja...po restarcie stracę program, ale mam wrażenie, że chyba zapodam go sobie na dłużej
--------------------------------
edit:
"chciawszy" poczytać co nieco o Risingu na Wildersach...nie znalazłem w aktualnościach zbyt optymistycznych rzeczy przynajmniej w temacie AV- najpierw dotarłem tu

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

po czym doszedłem tu...i już nie było tak pięknie, bo na Risinga padły podejrzenia w związku ze Stuxnetem

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

na końcu dotarłem do tego artykułu

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

a w nim taki "kwiatek"
"That report originated with a Chinese antivirus company called Rising International, who we now know colluded with an official in Beijing’s Public Security Bureau to make announcements encouraging Chinese citizens to download AV software from Rising International (RI) to fight a new virus that RI had secretly created in its own lab. Considering this new information, RI’s Stuxnet announcement sounds more like a CYA strategy from the worm’s originators than anything else."

Hmmm...i komu tu wierzyćWall
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#5
he he dobre Grin jako AV nie daje mu szans lecz jako firewall może miło zaskoczyć..
Avast! Internet Security v8.0.1482
Odpowiedz
#6
Faktycznie zapora zaskakuje...ale uczucia mam mieszane. Miałem ją jakieś 2 dni tylko i próbowałem z nią "żyć". Na plus trzeba zapisać sporo możliwości i opcji, to że jest to jedna z niewielu klasycznych zapór (bez monitora systemu) wciąż rozwijana, raczej nieskomplikowana konfiguracja i dobre opinie...przynajmniej w części...użytkowników. Z drugiej strony nie udało mi się do niej przyzwyczaić...najważniejsze to chyba zużycie zasobów - stale ok. 60 MB pamięci RAM i to jak pamiętam w 2 procesach tylko (każdy po tyle samo mniej więcej), co jak na zaporę bez HIPSa jest dla mnie stanowczo za dużo. Dalej...leak-test Comodo i to przy udziale SS daje mu tylko wynik 260/340, chociaż możliwe, że dałoby się wyżyłować więcej, bo zapora była na domyślnych ustawieniach. Ostatnia rzecz najbardziej "nie tak" to instalowanie przez zaporę dodatkowego komponentu pod nazwą Risnig "coś tam"System Component , o czego istnieniu dowiedziałem się dopiero podczas chęci wyinstalowania zapory i uruchomieniu Revo...nie ma żadnego komunikatu o tym komponencie podczas instalacji, przy czym obszar przez niego zajmowany na dysku to tyle samo co zapora czyli ok. 31 MB. Nie było to eleganckie tym bardziej, że próba odinstalowania samego komponentu wyrzuca komunikat, że to składnik zapory i trzeba ją najpierw odinstalować...
Posłuchałem grzecznie i wyinstalowałem wszystkood Risinga Smile
Ale na koniec uwaga, co do możliwości zapory...na czymś takim powinny wzorować się wszystkie inne softy szczególnie zabezpieczające, gdzie istotne są ustawienia użytkownika czy ustanowione reguły...zapora Risinga ma "moc" tworzenia backupu tych wszystkich danych, ale robi to w nietypowej formie... z plików zainstalowanych na dysku (program + konfiguracja) tworzy indywidulany dla każdego użytkownika instalator , który zostaje zapisany w wybranej w kreatorze lokalizacji. Tym sposobem mamy wszystko, co nam trzeba, żeby takiego gotowca zainstalować ponownie. Dla mnie rewelacja.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#7
Czyli co - bo wiele programów przy instalacji pyta o usunięcie ustawień przydatnych przy ponownej instalacji. Chodzi o to, że je personalizuje? Co użytkownik to ustawienia?
Odpowiedz
#8
No właśnie na tym to polega...tak przynajmniej wynikało z komunikatów kreatora i z nazw plików/folderów które było widać podczas jego pracy. Usunięcie czy pozostawienie ustawień przy deinstalacji dotyczy jakiegoś jednego, konkretnego komputera...na innym system jest "goły" i bez tych danych. Rising tworzy instalator ze standardowych plików programu i ze wszystkich ustawień użytkownika...chcesz mieć go na innej maszynie, to wrzucasz gotowy instalator...można co najwyżej dokonać korekty przy regułach aplikacji...w końcu nie wszędzie są jednakowe.
Na 100% to będę wiedział, jak zainstaluję go ponownie, ale póki co nie mam SD na razie u siebie i nie mam jak przetestować na wirtualu. Niemniej wydaje mi się, że właśnie o to w tym wszystkim chodzi.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości